Ariel Piotrowski w sporcie motorowym pojawił się dziesięć lat temu. Zgodnie z wymogami krajowego związku rywalizację rozpoczął od imprez o charakterze amatorskim. Bardzo szybko, bo raptem kilka miesięcy od pierwszego startu, uzyskał licencję R1, uprawniającą go udziału w dużych, ogólnopolskich rajdach. Już pierwsza konfrontacja z wyczynowymi kierowcami zaowocowała dużym sukcesem. W kończącym sezon 2005 prestiżowym warszawskim Rajdzie Barbórka dwudziestoletni wówczas włocławianin zajął siódme miejsce w swojej klasie i zakwalifikował się do słynnego Kryterium Asów rozgrywanego na ulicy Karowej. W kolejnym roku z powodzeniem startował w Pucharze PZM, czyli tak zwanej rajdowej drugiej lidze.
W kwietniu 2007 kierowca z Włocławka zadebiutował w krajowej ekstraklasie, czyli Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Pierwszy start w elicie zakończył miejscem na podium w klasie A6. Kolejne lata to kontynuacja kariery w RSMP. Sezon 2011 był ostatnim rokiem startów załogi Ariel Rally Team. Ariel Piotrowski i Ireneusz Pleskot wywalczyli wówczas tytuły wicemistrzów Polski w klasie R2B, wicemistrzów grupy A w Pucharze Strefy Europy Centralnej (FIA Central European Zone Rally Trophy) i II-wicemistrzów Citroen Racing Trophy. Ponadto zajęli czwarte miejsce w grupie R Platinum Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W plebiscycie na najpopularniejszego sportowca regionu roku 2011, organizowanym przez Gazetę Pomorską, Piotrowski także załapał się na podium, zajmując trzecie miejsce. Potem przyszedł czas rozbratu z wyczynowym ściganiem.
- Pojawiły się inne bardzo ważne priorytety, głównie rodzinne, które spowodowały, że karierę w motorsporcie po prostu musiałem na pewien czas zawiesić – mówi Ariel Piotrowski. – Ta pasja jednak nie mija. To jest jak choroba, z której nigdy do końca nie da się wyleczyć. Stąd, gdy tylko pojawiła się sposobność ku temu, postanowiłem wrócić do ścigania.
Piotrowski ku zaskoczeniu wielu nie wsiadł jednak do rajdowego auta, a wybrał profesjonalny karting. Będzie ścigał się w typowo seniorskiej kategorii Super ROK, mając za konkurentów grono bardzo szybkich rywali, w tym kolegę z rajdowych odcinków specjalnych, byłego mistrza Polski w klasie R2B – Tomasza Gryca.
Mimo niewielkich rozmiarów wózki do wyczynowego kartingu są bardzo wymagającymi maszynami do prowadzenia. Te z kategorii seniorskich są w stanie mknąć po niektórych polskich torach z prędkościami miejscami przekraczającymi nawet 150km/h. Co więcej, ze względu na bardzo duży poziom przyczepności na kierowców w zakrętach działają bardzo duże przeciążenia.
- Wyczynowy karting wymaga zupełnie innego stylu jazdy niż samochód rajdowy – opowiada Ariel Piotrowski. – Wiąże się to między innymi z charakterystyką trasy, którą jest specjalnie przystosowany do tego celu tor, a także konstrukcją pojazdu. W kartingu dąży się do bardzo dużej powtarzalności, praktycznie perfekcji przy przejeżdżaniu kolejnych partii zakrętów. W wyścigu praktycznie nie ma miejsca na poważniejszy błąd, bo od razu pojawiają się straty, które są praktycznie nie do odrobienia. Rywalizacja w kwalifikacjach czasowych, a nawet samych wyścigach nierzadko rozstrzyga się przy różnicach sięgających setnych, a niekiedy nawet tysięcznych części jednej sekundy.
Czy Ariel Piotrowski na dłuższy czas zagrzeje miejsce w profesjonalnych seriach kartingowych, czy może za jakiś czas powróci do ścigania się za kierownicami sportowych aut?
- Na razie zupełnie nie myślę o tym, co będzie dalej, choćby w kolejnym sezonie – podkreśla 29-letni włocławianin. – Póki co karting daje mi naprawdę dużą frajdę i jednocześnie bardzo cenną naukę w zakresie jazdy po torach. Na razie nie skupiam się na konkretnych wynikach, jakiś miejscach, a na doskonaleniu techniki i jak najlepszej jeździe na każdym okrążeniu. Wiem, że dużo nauki w tym zakresie jeszcze przede mną, ale już po pierwszych treningach zauważamy wyraźny progres.
Debiutanckimi zawodami dla Ariela Piotrowskiego będzie inauguracja kolejnej edycji Pucharu ROK, czyli najstarszej i największej serii kartingowej w naszym kraju. Odbędzie się ona w najbliższy weekend na toruńskim torze AWIX Racing Arena.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?