Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS Koszalin - Anwil Włocławek 76:91 w 6. kolejce EBL [zdjęcia, wideo]

(jak)
Szóstej z rzędu porażki doznali w piątkowy wieczór koszykarze AZS Koszalin. Tym razem na swoim parkiecie ulegli mistrzowi kraju. 

Spotkanie nie miało większej historii. Od początku warunki na parkiecie podyktowali gracze Anwilu. Dwie pierwsze kwarty wygrali różnicą 6 punktów i na drugą połowę wychodzili z solidną zaliczką 12 oczek. 

Drugą połowę rozpoczął celny rzut Drew Brandona, ale goście błyskawicznie wybili z głów Akademików myśli o powrocie do meczu. Dwie trójki świetnie dysponowanego Walerija Lichodieja i jedna Michała Michalaka, a za chwilę jeszcze 2 pkt drugiego z wymienionych były jak kubeł zimnej wody na głowy gospodarzy. Seria 11:0 Anwilu praktycznie zakończyła w 23. minucie jakiekolwiek emocje. Na tablicy widniał wynik 60:39, który nie pozostawiał żadnych złudzeń. 

Później przewaga obrońców tytułu dochodziła do 23 pkt. W czwartej kwarcie goście rozluźnili się na tyle, że AZS zdołał odrobić kilka punktów, a gdyby nie niefrasobliwość na linii rzutów wolnych i fatalne pudło Bartosza Bochno sam na sam z koszem, końcowy wynik mógł by wyglądać znacznie lepiej niż gra koszalińskiej drużyny w tym meczu. 

AZS Koszalin - Anwil Włocławek 76:91 (14:20, 23:29, 19:29, 20:13)

AZS: Tejić 21 (7 zb., 2 bl.), Papić 8, Radulović 7 (7 as., 4 str.), Brandon 5 (1x3, 6 zb., 5 as.), Surmacz 0 (6 zb.) - Bochno 12 (2x3, 3 as.), Jakóbczyk 10 (3x3), Walters 7 (4 zb., 4 str.), Kucharek 6 (2x3, 3 as.).

Anwil: Lichodiej 23 (4x3, 6 zb.), Michalak 12 (1x3, 5 zb., 3 as.), Kostrzewski 6, Sobin 4 (3 zb., 3 bl.), Łączyński 0 (6 as.) - Marković 16 (1x3, 3 as., 3 str.), Simon 16 (4x3, 3 zb.), Szewczyk 7 (8 zb.), Zyskowski 4 (4 zb.), Wadowski 3 (4 as.), Parzeński 0, Komenda 0.
Szóstej z rzędu porażki doznali w piątkowy wieczór koszykarze AZS Koszalin. Tym razem na swoim parkiecie ulegli mistrzowi kraju. Spotkanie nie miało większej historii. Od początku warunki na parkiecie podyktowali gracze Anwilu. Dwie pierwsze kwarty wygrali różnicą 6 punktów i na drugą połowę wychodzili z solidną zaliczką 12 oczek. Drugą połowę rozpoczął celny rzut Drew Brandona, ale goście błyskawicznie wybili z głów Akademików myśli o powrocie do meczu. Dwie trójki świetnie dysponowanego Walerija Lichodieja i jedna Michała Michalaka, a za chwilę jeszcze 2 pkt drugiego z wymienionych były jak kubeł zimnej wody na głowy gospodarzy. Seria 11:0 Anwilu praktycznie zakończyła w 23. minucie jakiekolwiek emocje. Na tablicy widniał wynik 60:39, który nie pozostawiał żadnych złudzeń. Później przewaga obrońców tytułu dochodziła do 23 pkt. W czwartej kwarcie goście rozluźnili się na tyle, że AZS zdołał odrobić kilka punktów, a gdyby nie niefrasobliwość na linii rzutów wolnych i fatalne pudło Bartosza Bochno sam na sam z koszem, końcowy wynik mógł by wyglądać znacznie lepiej niż gra koszalińskiej drużyny w tym meczu. AZS Koszalin - Anwil Włocławek 76:91 (14:20, 23:29, 19:29, 20:13) AZS: Tejić 21 (7 zb., 2 bl.), Papić 8, Radulović 7 (7 as., 4 str.), Brandon 5 (1x3, 6 zb., 5 as.), Surmacz 0 (6 zb.) - Bochno 12 (2x3, 3 as.), Jakóbczyk 10 (3x3), Walters 7 (4 zb., 4 str.), Kucharek 6 (2x3, 3 as.). Anwil: Lichodiej 23 (4x3, 6 zb.), Michalak 12 (1x3, 5 zb., 3 as.), Kostrzewski 6, Sobin 4 (3 zb., 3 bl.), Łączyński 0 (6 as.) - Marković 16 (1x3, 3 as., 3 str.), Simon 16 (4x3, 3 zb.), Szewczyk 7 (8 zb.), Zyskowski 4 (4 zb.), Wadowski 3 (4 as.), Parzeński 0, Komenda 0. Jacek Wójcik
Szóstej z rzędu porażki doznali w piątkowy wieczór koszykarze AZS Koszalin. Tym razem na swoim parkiecie ulegli mistrzowi kraju.

.

Spotkanie nie miało większej historii. Od początku warunki na parkiecie podyktowali gracze Anwilu. Dwie pierwsze kwarty wygrali różnicą 6 punktów i na drugą połowę wychodzili z solidną zaliczką 12 oczek.

Drugą połowę rozpoczął celny rzut Drew Brandona, ale goście błyskawicznie wybili z głów Akademików myśli o powrocie do meczu. Dwie trójki świetnie dysponowanego Walerija Lichodieja i jedna Michała Michalaka, a za chwilę jeszcze 2 pkt drugiego z wymienionych były jak kubeł zimnej wody na głowy gospodarzy. Seria 11:0 Anwilu praktycznie zakończyła w 23. minucie jakiekolwiek emocje. Na tablicy widniał wynik 60:39, który nie pozostawiał żadnych złudzeń.

Później przewaga obrońców tytułu dochodziła do 23 pkt. W czwartej kwarcie goście rozluźnili się na tyle, że AZS zdołał odrobić kilka punktów, a gdyby nie niefrasobliwość na linii rzutów wolnych i fatalne pudło Bartosza Bochno sam na sam z koszem, końcowy wynik mógł by wyglądać znacznie lepiej niż gra koszalińskiej drużyny w tym meczu.

AZS Koszalin - Anwil Włocławek 76:91 (14:20, 23:29, 19:29, 20:13)

AZS: Tejić 21 (7 zb., 2 bl.), Papić 8, Radulović 7 (7 as., 4 str.), Brandon 5 (1x3, 6 zb., 5 as.), Surmacz 0 (6 zb.) - Bochno 12 (2x3, 3 as.), Jakóbczyk 10 (3x3), Walters 7 (4 zb., 4 str.), Kucharek 6 (2x3, 3 as.).

Anwil: Lichodiej 23 (4x3, 6 zb.), Michalak 12 (1x3, 5 zb., 3 as.), Kostrzewski 6, Sobin 4 (3 zb., 3 bl.), Łączyński 0 (6 as.) - Marković 16 (1x3, 3 as., 3 str.), Simon 16 (4x3, 3 zb.), Szewczyk 7 (8 zb.), Zyskowski 4 (4 zb.), Wadowski 3 (4 as.), Parzeński 0, Komenda 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: AZS Koszalin - Anwil Włocławek 76:91 w 6. kolejce EBL [zdjęcia, wideo] - Głos Koszaliński

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto