Stała opłata (taka nazwa funkcjonuje) w przedszkolu - najniższa w województwie kujawsko-pomorskim - wynosi 96 zł za jedno dziecko i 80 zł za każde następne z tej samej rodziny. Stawka żywieniowa wynosi - w zależności od przedszkola od 5 do 5,50 zł. - Im większe przedszkole, tym stawka jest mniejsza - mówi Anna Piętka, inspektor do spraw przedszkoli w Wydziale Oświaty Urzędu Miasta we Włocławku.- Rodzic, zapisując dziecko do przedszkola do tej pory musiał mieć świadomość, że opłata obowiązkowa jest niezależna od tego, czy dziecko uczęszcza do przedszkola, czy nie. Zwrotowi podlegała jedynie dzienna stawka żywieniowa, w zależności od tego, jak długa była nieobecność dziecka w przedszkolu - mówi Anna Piętka. - Nie wiem, jak rodzice zachowają się teraz, kiedy zakwestionowano opłatę stałą jako obowiązkową.reklama
Stała, ale czy obowiązkowa?Wcześniej zdarzały się zapytania o zwrot opłaty stałej np. wówczas gdy trzylatek, przyjęty do przedszkola, nie odnalazł się w nowej sytuacji i rodzic musiał go wypisać po paru dniach bytności w placówce. Nawet w sytuacji, gdy z rodzic zawieszał - z różnych względów - uczęszczanie dziecka do przedszkola, opłata musiała być uiszczona. - Traktujemy to jako zatrzymanie miejsca w przedszkolu - mówi Anna Piętka. - A przecież to miejsce mogłoby zająć inne dziecko.
A ja bym jeszcze dopłaciłaCórka pani Anny, Karolina, znalazła się w grupie trzylatków w Przedszkolu Publicznym nr 8 we Włocławku.
- Jestem zadowolona z wyboru tego przedszkola, codziennie dojeżdżam tu z córką, bo mieszkam w innej dzielnicy miasta - mówi pani Anna. - Rozumiem, że dla niektórych rodziców, szczególnie jeśli w rodzinie jest kilkoro dzieci, opłata stała za przedszkole może być obciążeniem budżetu. Ja jednak nie mam pretensji do nikogo - takie są zasady i ja, zapisując dziecko do przedszkola, przyjmuję je za oczywiste.
Zdaniem pani Anny zniesienie opłaty stałej może spowodować podwyżki stawek żywieniowych. - Czyli wyjdzie na to samo, albo jeszcze gorzej dla dzieci, bo przecież przedszkole musi mieć pieniądze także na inne cele - na przykład na materiały dydaktyczne. Jako rodzic nie mam nic przeciwko temu, żeby z tej opłaty stałej brano pieniądze choćby na remonty. Powiem wprost - ja dopłaciłabym jeszcze do tej sumy, którą miesięcznie wydaję na przedszkole, żeby mojemu dziecku stworzyć jak najlepsze warunki.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?