Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Wisły spływają cuchnące ścieki

Andrzej Galczak
Andrzej Galczak
Część ścieków zamiast do oczyszczalni trafia wprost do Wisły. - To nieprawda - wyjaśniają w MPWiK. - To rzeka niesie z sobą takie osady.

Wisła, gdy tego lata jej poziom rekordowo się obniżył, co rusz odsłania różne tajemnice. Niestety, czasem cuchnące.

Kilka dni temu opisywaliśmy wygląd wylotu z awaryjnego kanału kanalizacyjnego, który usytuowany jest obok przepompowni ścieków przy ul. Toruńskiej. Na kracie zabezpieczającej wylot kanału znajdującego się w dnie rzeki i dziesiątkach metrów dalej widać, że są to osady kanalizacyjne, które trafiają do rzeki zanim zostaną przepompowane do grupowej oczyszczalni ścieków.

- Kanał jest pozostałością starej infrastruktury, jeszcze sprzed dziesiątków lat - mówi Dariusz Nakonowski, który przed laty nadzorował budowę kanałów. - Po wybudowaniu oczyszczalni ścieków wszystkie są tam przepompowywane, nawet w przypadku braku zasilania. Wówczas automatycznie uruchamia się agregat prądotwórczy i przepompownia nadal działa.

Z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji otrzymaliśmy wyjaśnienie, że jest to osad, który spływał rzeką. Ze względu na specyficzne ułożenie dna przy wylocie, dużo tego osadu tam się "zagnieździło".
W takie tłumaczenie nie wierzy Jan Dąbrowski, który jest wędkarzem i często bywa nad Wisłą, właśnie w tych okolicach wyławiając z wody nie tylko ryby.

Sytuacja ma się poprawić. Oślizgłe osady znajdujące się u wylotu kanału ściekowego przy ul. Toruńskiej mają być uprzątnięte przez pracowników MPWiK.

Wielu Czytelników wskazuje też na służby, które powinny na bieżąco monitorować jakość wody w rzekach i reagować, gdy dochodzi do zanieczyszczania środowiska.

Więcej w piątkowym wydaniu Gazety Pomorskiej.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto