Policjanci mieli podjąć interwencję domową, skończyło się na zatrzymaniu trzech osób i poważnych zarzutach. Za najcięższe z przestępstw grozić może do 10 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się od sygnału, że w jednym z mieszkań przy ul. Kraszewskiego słychać płacz dzieci. Policjanci nie lekceważąc tej wiadomości natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Tam przed posesją zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok mundurowych bardzo agresywnie się zachowywali. Jeden z nich, 25-latek, przyjął postawę „boksera” i z nastawieniem do bójki zaczął bardzo wulgarnie wyzywać policjantów.
Drugi z mężczyzn (l.28) używając wulgaryzmów, będąc bardzo agresywnym szczuł psem interweniujących funkcjonariuszy. Po chwili do mężczyzn atakujących policjantów dołączyła również 23-letnia kobieta, która również kierowała w stronę policjantów wiele obraźliwych, wulgarnych określeń. Cała trójka została zatrzymana, wszyscy byli nietrzeźwi, trafili do policyjnego aresztu.
Dziś poszczególne osoby usłyszą zarzut znieważenia policjantów, zmuszenia funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowych oraz czynnej napaści na mundurowych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?