Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MGKS Kujawiak Lumac Kowal - Start Radziejów 4:1 w 2. kolejce V ligi, grupa 2 [zdjęcia]

Wojciech Nawrocki
Drugą wygraną z rzędu w drugiej kolejce o mistrzostwo V ligi grupy 2 kujawsko-pomorskiej zaliczyli podopieczni grającego trenera Dawida Kwiatkowskiego przed własną publicznością.

W niedzielnym spotkaniu o godz. 17:00 na stadionie im. Kazimierza Górskiego pewnie odprawili z przysłowiowym kwitkiem drużynę kolegi z boiska, a także byłego mieszkańca Kowala Piotra Markowskiego.

Pogoda przed tym spotkaniem nie napawała optymizmem. Od południa obwicie się rozpadało. Nie przestało padać w chwili rozpoczęcia meczu, a wręcz przeciwnie, jeszcze mocniej woda lała się z nieba. Murawa była mocno nasączona wodą, była grząska, co zrozumiałe, powodowało trudności w utrzymaniu się na nogach piłkarzy. Każde wejście w piłkę wślizgiem podnosiło ryzyko złapania kontuzji przez piłkarzy obu drużyn, lub narażenia się na ukaranie żółtym bądź czerwonym kartonikiem.

Ponadto piłka na mokrej murawie niejednokrotnie w sposób niekontrolowany wpadała w poślizg, przyspieszała czy zmieniała kierunek. W roli faworyta przystąpili do tego meczu gospodarze, po wygranej w pierwszej kolejce z beniaminkiem Wisłą Dobrzyń 2:1. Natomiast podopieczni Jacka Gawineckiego chcieli się zrehabilitować za porażkę na swoim stadionie z innym beniaminkiem Notecią Gębice 0:3

Spotkanie poprowadziła trójka sędziów z KS Toruń, jako główny Patryk Gryckiewicz, na liniach asystowali: Mikołaj Chromiński oraz Paweł Polikowski.

Od pierwszego gwizdka do skomasowanych ataków ruszyli gospodarze pod wodzą grającego trenera Dawida Kwiatkowskiego. W 6' z prawego skrzydła piłkę w pole karne do wychodzącego na pozycję Witolda Jakubowskiego wrzucił Witalij Shvets, ale obrońca Startu główką skierował ją na rzut rożny. Ze stałego fragmentu gry dośrodkował piłkę w pole karne Witalij, pod bramką zakotłowało się, piłką trafiła pod nogi Kacpra Ciesielskiego, który przytomnie wyłożył na 11. metr piłkę do Arkadiusza Suchomskiego, a ten strzelił na tyle celnie, że piłka wpadła w długi róg obok zaskoczonego golkipera i obrońcy. Tak, więc od 8 minuty gospodarze prowadzili 1:0.

Kolejną groźna kontrę przeprowadzili gospodarze w 17 minucie, Witold Jakubowski z prawej strony pola karnego dośrodkował piłkę w pole karne, gdzie akcje zamykał Shvets. Witalii przyjął piłkę i kąśliwie uderzył, ale minimalnie minęła lewy słupek bramki. W 20' Kacper Ciesielski zarobił żółtą kartkę za niebezpieczny wślizg w nogi Marcina Kicińskiego. Kolejną groźną kontrę w 25' lewą strona boiska poprowadził Dawid Kwiatkowski, po drodze ograł obrońców i gdy mógł jeszcze podjechać z piłką w pole karne, zdecydował się oddać strzał z 18 m, ale mimo problemów, bramkarz gości Sebastian Dobrzycki nie wpuścił gola.

Trzy minuty później Kamil Malinowski zdecydował się na strzał z 17 m ale ponownie piękną paradą popisał się bramkarz Startu, posyłając piłkę na rzut rożny. Pierwszą groźną kontrę przeprowadzili goście w 33 minucie. Kamil Konwent przeszedł łatwo obrońców Kujawiaka, dograł piłkę na lewe skrzydło, do wychodzącego na idealna pozycję Tomasza Fijałkowskiego, lecz po drodze dobrą interwencją popisał się Mikołaj Jakubowski, posyłając piłkę na aut. W odpowiedzi w 35' grający trener Kujawiaka Dawid Kwiatkowski przeprowadził groźna kontrę lewą stroną boiska. Na wysokości pola karnego dograł piłkę do wychodzącego Witalija, który strzelił jak z armaty, ale i tym razem piłką minęła światło bramki.

W 37 minucie tzw. 100% okazji nie wykorzystali goście. Piękną kontrę poprowadził Patryk Kozłowski, który dograł idealnie piłkę do wychodzącego Patryka Wojciechowskiego, który przegrał pojedynek w sytuacji sam na sam z bramkarzem Kujawiaka Tomaszem Wojnowskim, posyłając piłkę obok długiego słupka. W 40 minucie żółtą kartką w drużynie gospodarzy został ukarany Arkadiusz Suchomski za niebezpieczny wślizg w nogi Patryka Kozłowskiego. Okazji ze stałego fragmentu gry nie wykorzystał Bartłomiej Roszak, który strzelił celnie na bramkę gospodarzy, ale Wojnowski był na miejscu. Kolejna 100% okazja tym razem dla gospodarzy była w końcówce spotkania, tj. w 43 minucie.

Szymon Gawłowski dograł piłkę na lewe skrzydło do wychodzącego na pozycję Witaliia Shvetsa. Ten ograł obrońców i chciał dograć piłkę na 5 m, gdzie już czekał Kacper Ciesielski. Jednak po drodze odebrał mu piłkę Piotr Markowski, który sam się pogubił i chcąc ją wybić, podał ją ponownie do Shvetsa, który wyłożył ją na czystą pozycję do Dawida Kwiatkowskiego, który z 11 m huknął jak z armaty, lecz piłka przeszła nad poprzeczką. W ostatniej minucie pierwszej połowy, kolejną groźna sytuację stworzyli sobie gospodarze.

Shvets uderzył soczyście z 25 m, ale po drodze piłkę głową skierował na rzut rożny obrońca Startu. Dużo nie brakowało, a Witalij bezpośrednio z rzutu rożnego strzeliłby gola, ale nie lada umiejętnościami popisał się golkiper gości, ratując własną drużynę przed utratą drugiego gola. Tak, więc pierwsza połowa zakończyła się minimalnym prowadzeniem gospodarzy.

Z początkiem pierwszych minut drugiej odsłony do ataku ruszyli podopieczni Jacka Gawineckiego.
Podczas groźnej kontry w 48' kapitan gospodarzy Szymon Gawłowski wślizgiem zaatakował nogi Karola Słomczewskiego, za co zobaczył żółty kartonik. Była to już trzecia kartka dla piłkarza Kujawiaka. Do wykonania stałego fragmentu gry na 30 m podszedł Bartłomiej Roszak, strzelił soczyście w lewy róg bramki, ale Wojnowski nie dał się zaskoczyć.

W 54' na pierwszą zmianę zdecydował się trener Startu, Kamila Konwenta zmienił Aleksander Owedyk. Minutę później niecelny strzał z dystansu oddał w drużynie gości Patryk Kozłowski. W 58 minucie dwóch zmian dokonał Jacek Gawinecki, kładąc wszystko na jedną szalę. Karola Słomczewskiego zmienił Łukasz Bogucki, a Patryka Wojciechowskiego zmienił Damian Czarnota. Z kolei w 60' pierwszej zmiany w swoim zespole dokonał Dawid Kwiatkowski. Konrada Kujawskiego zmienił Igor Borowicz.

Minutę później niebezpieczna kontrę przeprowadzili goście. Super okazję do wyrównania zaprzepaścił Patryk Kozłowski. Piłkę nogami po jego strzale w krótki róg obronił Tomasz Wojnowski. W odwecie w 64' Kacper Ciesielski miał 100% okazję do podwyższenia. W sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, zamiast dograć piłkę do wychodzącego na czysta pozycję Witolda Jakubowskiego, zdecydował się na strzał w lewy dolny róg bramki.

Golkiper przyjezdnych wyczuł intencję Ciesielskiego i posłał piłkę na rzut rożny. Do wykonania stałego fragmentu gry podszedł Mateusz Jakubowski, który wrzucił piłkę na 8 metrze do wyskakującego do główki Dawida Kwiatkowskiego, który został brutalnie sfaulowany. Sędzia głównym Patryk Gryckiewicz bez wahania wskazał rzut karny dla gospodarzy. W tej samej minucie za krytykowanie decyzji sędziego żółtą kartką został ukarany w Starcie Piotr Markowski. Do wykonania „jedenastki” podszedł Arkadiusz Suchomski. Za pierwszym razem strzelił w dolny lewy róg, lecz bramkarz Startu wyczuł intencję i obronił karnego, lecz wybił piłkę przed siebie, a z tej okazji skorzystał Suchomski i dobił piłkę do pustej bramki. Od 66' Kujawiak prowadził 2:0. W 73' drugiej zmiany dokonał Kwiatkowski, za Mateusza Jakubowskiego wszedł Adrian Wojciechowski.

Mimo utraty drugiej bramki, goście nie złożyli broni, dalej groźnie atakując bramkę Wojnowskiego.
Kontaktową bramkę w 77' po błędzie kowalskiej obrony zdobył Damian Czarnota. Przed wznowieniem gry, ostatniej zmiany w swojej drużynie dokonał Jacek Gawinecki, za Marcina Kicińskiego wszedł Dawid Kardasz. Minutę później szybką kontrę wykorzystali gospodarze. Na 3:1 podwyższył Witold Jakubowski. Po stracie trzeciego gola z piłkarzy Stary zeszło przysłowiowe powietrze. Od tego momentu na boisku istnieje tylko jedna drużyna. W 79' silny strzał z 8 m broni bramkarz gości, posyłając piłkę na rzut rożny. Ze stałego fragmentu gry piłkę w pole karne wrzucił Shvets, a akcję główką wykończył Suchomski, lecz tym razem słupek stanął na przeszkodzie do zdobycia trzeciego gola.

W odpowiedzi w 83' Tomasz Wojnowski popisał się piękna paradą, po strzale Patryka Gołdyna, posyłając piłkę zmierzającą w prawe okienko na rzut rożny. W 84' boisko w Kujawiaku opuścił Witalii Shvets, którego zmienił Hubert Wrześniak. W 86 minucie wynik meczu ustalił ponownie Witold Jakubowski, który wykorzystał dokładne podanie Dawida Kwiatkowskiego.

W 87' Kwiatkowski dokonał ostatniej zmiany, za Kacpra Ciesielskiego wszedł Robert Jakubowski. Z końcem 90 minuty, arbiter dołożył 2 minuty. W doliczonym czasie gry na listę strzelców mógł się wpisać Adrian Wojciechowski, który przegrał pojedynek w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, który odbił przed siebie piłkę. Dobitkę mógł zamienić na bramkę Hubert Wrześniak, ale jego strzał z kolei wślizgiem zablokował obrońca gości, posyłając piłkę na rzut rożny. W tym samym momencie sędzia Gryckiewicz po raz ostatni odgwizdał koniec meczu.

Po dobrym widowisku z obu stron, pewna i zasłużona wygrana gospodarzy. Trudne warunki do gry na boisku były równe dla jednej i drugiej ekipy. Jednak, to gospodarze wyszli z tego na fali gromiąc rywali 4:1.

Kolejne spotkanie Kujawiak miał rozegrać na wyjeździe w najbliższą sobotę 27 sierpnia z Mienią Lipno, ale mecz nie dojdzie do skutku.

W poniedziałkowe przedpołudnie prezes Kujawiaka Kowal Grzegorz Szefler poinformował mnie, że rozmawiał telefonicznie z prezesem Mieni Jarosławem Ciemieckim, który oświadczył mu w rozmowie telefonicznej, że drużyna Mieni Lipno zostaje na 100% wycofana z rozgrywek V ligi 2 grupy kujawsko-pomorskiej. **

Tak, więc drużynie z Kowala pozostaje więcej czasu na przygotowanie się do 4. kolejki spotkań, gdzie na własnym boisku 4 września podejmować będą Noteć Łabiszyn.

Kujawiak Kowal: Dawid Kwiatkowski - trener
T. Wojnowski, Sz. Gawłowski, A. Suchomski, K. Malinowski, Mikołaj Jakubowski, K. Kujawski (60' I. Borowicz), D. Kwiatkowski, Witalii Shvets (84' H. Wrześniak), W. Jakubowski, Mateusz Jakubowski (73' A. Wojciechowski), K. Ciesielski (87' R. Jakubowski)
Rezerwowi: A. Szczepańczyk, A. Wojciechowski, I. Borowicz, H. Wrześniak, R. Jakubowski, Sz. Ozimek.
Start Radziejów: Jacek Gawinecki - trener
S. Dobrzycki, P. Gołdyn, P. Markowski, M. Kiciński (77' D. Kardasz), K. Słomczewski (58' Ł. Bogucki), P. Kozłowski, B. Roszak, T. Fijałkowski, P. Wojciechowski 58' D. Czarnota), M. Świątkowski, K. Konwent (54' A. Owedyk)
Rezerwowi: A. Owedyk, D. Kardasz, Ł. Bogucki, D. Czarnota, D. Igła

WYNIKI 2. KOLEJKI 5 LIGI II - TUTAJ

Wideo. Dąb - Włocłavia 0:4 - za www.wloclavia.pl (Maciej Obuchowicz)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto