Do zdarzenia doszło w sobotę (06.10.18) około godziny 21 przy ulicy Polnej we Włocławku. Dyżurny został powiadomiony przez dyspozytora MPK o mężczyźnie, który uniemożliwia kontynuowanie kursu autobusu miejskiego i jest agresywny. Po dotarciu policyjni „wywiadowcy” zastali stojący autobus z uszkodzoną szybą przednią oraz jego kierowcę. Z relacji zgłaszającego wynikało, że chwile wcześniej młody mężczyzna grożąc jemu słownie uderzył łokciem w szybę uszkadzając ją. Policjanci na podstawie informacji co do wyglądu sprawcy zatrzymali 19-latka przebywającego w pobliżu zdarzenia. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec Włocławka. Trafił on do policyjnego aresztu mając prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Jak informuje Tomasz Tomaszewski z Zespołu Komunikacji Społecznej KMP we Włocławku śledczy pracując nad sprawą ustalali co było powodem takiego zachowania. Jak się okazało, całe zajście miało swój początek podczas wcześniejszego kursu, gdzie kierowca zwrócił uwagę wsiadającemu do pojazdu mężczyźnie o zakazie przewożenia rowerów w komunikacji miejskiej i nakazał opuszczenie pojazdu. Po wyjściu z autobusu pasażer nie chciał tak pozostawić całej sprawy i poprosił kolegę o przysługę. Powiedział kumplowi, że kierowca autobusu pobił go i ukradł mu rower, a cała sprawę trzeba wyjaśnić z kierowcą. Wspólnie wsiedli do auta w poszukiwaniu autobusu i kiedy jechali ulicą Zielną zauważyli pojazd w trakcie kursu powrotnego. Postanowili zatrzymać go na przystanku.
Kierowca autobusu widząc tego samego agresywnego mężczyznę, z którym miał wcześniej problem podczas kursu nie zatrzymał się i kontynuował dalszą jazdę powiadamiając o całym zdarzeniu dyspozytora. Kolejną próbę ponowili oni na ulicy Polnej, gdzie po wyprzedzeniu pojazdu i zatrzymaniu się na przystanku czekali na przyjazd autobusu. Obawiając się agresywnego zachowania mężczyzny kierowca zatrzymał autobus kilkadziesiąt metrów wcześniej w oczekiwaniu na przyjazd zawiadomionych mundurowych. To nie zniechęciło pasażera fiata i po dojściu do autobusu uszkodził łokciem przednią szybę, a także słownie groził kierowcy.
W niedzielę (07.10.18) kiedy wytrzeźwiał usłyszał od policjantów zarzuty związane z uszkodzeniem szyby w autobusie i kierowania gróźb karalnych wobec kierowcy. 19-latek przyznał się, a swoje naganne zachowanie tłumaczył wypitym wcześniej alkoholem. Za tak wyładowaną agresję kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?