Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerówka na Wikaryjkę wymaga remontu. Najpierw jednak formalności

Andrzej Galczak
Ścieżka rowerowa biegnąca wzdłuż drogi krajowej nr 91 od strony miasta w kierunku jeziora Wikaryjskiego jest bardzo popularnym traktem wykorzystywanym przez cyklistów.

Niestety, coraz rzadziej. Po czterdziestu latach użytkowania, choć w kilku miejscach została wyremontowana, na wielu odcinkach rowerzystom daje się mocno we znaki.

- Nie lubię tędy jeździć, bo strasznie tu trzęsie - mówi Patryk Nowakowski. - Korzenie drzew spowodowały, że asfalt w wielu miejscach mocno się pofałdował, a w niektórych jest popękany i porobiły się dziury. Nadgarstki mocno bolą. Owszem, jeśli ktoś jedzie powoli i słucha ptaków, to niespecjalnie mu to przeszkadza, ale większość chce szybko dostać się nad jezioro. Taka jazda nie jest przyjemna. Mieszkam w centrum, ale coraz częściej wolę jechać bardzo fajną ścieżką prowadzącą z ulicy Leśnej do Jeziora Rybnica i stamtąd leśnym duktem do Wikaryjskiego. Jest dalej, ale przyjemniej. Widzę też, że sporo ludzi wybiera pobocze bardzo ruchliwej drogi prowadzącej do Łodzi. Nie wolno tamtędy jeździć rowerami. Jest niebezpiecznie, ale gładko. Niektórzy więc ryzykują, choć narażają się nie tylko na wypadek, ale i mandat.

- Jadąc na typowym rowerze szosowym, sporo twardszym niż rowery przełajowe, miałem wrażane, że wypadną mi wszystkie zęby - pisze "yossi" na forum internetowym. - Im dalej od granicy miasta, tym gorzej.

Kto jest gospodarzem tej drogi dla rowerzystów?
Z geoportalu można się dowiedzieć, że około połowy długości ścieżki leży na miejskich działkach. Co z resztą?

- Ścieżka leży na terenach naszego nadleśnictwa - wyjaśnia Mieczysław Olewnik, inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Włocławek. - Ale nadleśnictwo nie jest jej właścicielem. Była wybudowana i jej fragmenty były remontowane przez miasto. My staramy się przycinać gałęzie, aby nie utrudniały przejazdu rowerzystom. Sprawy własnościowe są zaszłością jeszcze z poprzedniego systemu, z lat siedemdziesiątych, ale jesteśmy otwarci na współdziałanie z władzami miasta, aby wreszcie to uporządkować.

Formalne uporządkowanie sytuacji może jednak potrwać i nikt nie udzielił nam informacji o konkretnych terminach zakończenia tych prac. Co jednak można zrobić już teraz, żeby rowerzystom łatwiej się jeździło?

- Inspektor nadzoru dokonał przeglądu ścieżki - stwierdza Jolanta Wujkowska, rzecznik Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych i Dróg. - Zlecił naprawę najbardziej zniszczonych fragmentów leżących na terenie miasta. Roboty zaczną się jeszcze w tym tygodniu i mają być zakończone do końca przyszłego. Nie mamy jednak w planach inwestycyjnych gruntownej naprawy tej drogi rowerowej.

Bartłomiej Kucharczyk, rzecznik prezydenta miasta, zapewnia, iż jest dobra wola i deklaracja porozumienia w tej kwestii między nadleśnictwem a Urzędem Miasta. Oznacza to, że będą prowadzone prace w kierunku uregulowania stanów własnościowych. Oby z jak najszybszym efektem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto