Włocłavia Włocławek po rundzie jesiennej 4. ligi kujawsko-pomorskiej. Świetny początek, fatalny koniec [podsumowanie]

Podopieczni trenera Mirosława Kasińskiego wywalczyli 18 punktów. Wygrali 5 meczów (wszystkie przed własną publicznością), zanotowali 3 remisy i ponieśli 9 porażek. W ostatnich czterech spotkaniach zdobyli tylko punkt. Warto podkreślić, że Włocłavia była pierwszym liderem czwartej ligi w tym sezonie, po wysokiej wygranej nad innym beniaminkiem Unią Gniewkowo 6:1.

- Euforia była za duża po tym spotkaniu - powiedział Waldemar Zimny, wiceprezes Włocłavii. - Niestety nie byłem wtedy na miejscu, żeby sprowadzić niektórych na ziemię. - Na pewno słabszy niż oczekiwaliśmy wynik jesienią to moja wina. Za bardzo popuściłem zawodnikom w kwestii treningów. Myślałem, że tak jak w 5 lidze ambicja wystarczy. Niestety trzeba więcej biegać, trenować. Mieliśmy kłopoty kadrowe z różnych względów. Studia, kontuzje, praca nie pozwalały, aby na treningach była wystarczająca liczba zawodników nawet do przeprowadzenia zajęć - zdradza Zimny.

Najlepsze mecze Włocłavia rozegrała w derbach regionu. Z Orlętami Aleksandrów Kujawski czy Kujawiakiem Lumac Kowal. Gdyby nie fatalna skuteczność punkty włocławianie zdobyliby też w spotkaniu z Kujawianką Izbica Kujawska.

- Tak musimy się mobilizować także na inne mecze. Wtedy o utrzymanie możemy być spokojni. Liczyłem jesienią minimum na 21 punktów. Niestety w końcówkach uciekło nam kilka oczek. Decydowały indywidualne błędy wynikające właśnie z kontuzji czy braku koncentracji. Szkoda przede wszystkim meczów z Pogonią Mogilno czy Spartą Brodnica. Na wyjazdach graliśmy do straconej bramki. Później co gorzej przygotowani czy odczuwający jakieś urazy odpuszczali. - dodał Zimny.

ZDJĘCIA Z MECZÓW WKS WŁOCŁAVIA WŁOCŁAWEK

W czasie zimowej przerwy rewolucja kadrowa Włocłavii nie grozi.

- Uważam, że jak będą wszyscy trenować to się utrzymamy. Personalnie to zespół na 7-8 miejsce w tabeli. Trzeba jednak trenować. Tego będą pilnować. Zawodnicy stracone zajęcia mogą nadrabiać. W piłkę ich nikt nie nauczy już grać, ale poprawić kondycję już tak. Zbudowanie lepszej wytrzymałości może być decydujące w rundzie wiosennej w walce o utrzymanie 4. ligi. - powiedział Waldemar Zimny.

Włocłavia zdobyła tylko 21 goli (mniej tylko ostatnia w tabeli Unia Solec Kujawski - 9). Najskuteczniejszym strzelcem był Paweł Behlke, który zdobył 6 bramek. Gole strzelili także: Bartłomiej Feter 5, Piotr Charzewski 3, Tomasz Szablewski 2, Piotr Gląba, Kamil Trzeciak, Mateusz Dewil, Kamil Frąckowiak po 1 oraz samobój Juliusza Nowaka (Unia S.).

WYNIKI OSTATNIEJ 17. KOLEJKI RUNDY JESIENNEJ 4. LIGI KUJAWSKO-POMORSKIEJ. TABELA

Włocłavia Włocławek zagrała noworoczny mecz na powitanie 2019 roku [zdjęcia]