Wymęczona wygrana Anwilu Włocławek z Jezioro Tarnobrzeg 82:78 [zdjęcia]

Dzięki tej wygranej "Rottweilery" awansowały na 9 miejsce w ligowej tabeli.

Podopieczni trenera Predraga Krunicia od początku ruszyli do walki na całej długości i szerokości parkietu. Pierwsze punkty w bratobójczej walce otworzył dla gospodarzy Konrad Wysocki, starszy brat Kevina Wysockiego, który wystąpił w drużynie gości. Pierwsza kwarta zakończyła się remisem po celnych rzutach Dominique’a Johnsona 17:17. Od początku drugiej odsłony ponownie koszykarze Anwilu ruszyli z animuszem do walki. Włocławianie przeważali w każdym elemencie gry. Zdecydowanie poprawili walkę w obronie, mając więcej zbiórek pod swoją tablicą, grali drużynowo, mając większą ilość asyst. W tej kwarcie punktowali dla gospodarzy Andrea Crosariol, Arvydas Eitutavicius oraz Deonty Vaughna. Pierwsza połowa zakończyła się 7 punktową przewagą gospodarzy 41:34.

Drogą połowę zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście, szybko odrabiając straty po rzutach Kacpra Młynarskiego, Joshe Millera i Kevina Wysockiego. Dopiero w końcówce trzeciej kwarty ponownie koszykarze Anwilu po serii punktów 7:0 Voughna oraz Simona odskoczyli na 8 punktów przewagi 58:50.

Ostatnia kwarta ponownie rozpoczęła się korzystnie dla Rotweillerów. Kolejno punkty zdobywali Surmacz i Simon, dzięki ich rzutom wzrosła przewaga gospodarzy do 13 punktów. Gdy dwie minuty później za linii 6,75cm trafił Eitutavicius, prowadzenie wzrosło do 17 pkt 71:54. Była to najwyższe prowadzenie Anwilu i na tyle bezpieczne, aby można było spokojnie myśleć o pewnym zwycięstwie. Kibice szaleli na trybunach, jeszcze głośniej dopingując, prowadzili swoich idoli do pewnego zwycięstwa. Jednak coś się zacięło w dobrze działającej maszynie, zaczęły się mnożyć straty, niecelne rzuty. W drużynie gości zaczął szaleć najskuteczniejszy koszykarz Joshe Johnson. Jego 11 punktów z rzędu pozwoliło zmniejszyć straty do zaledwie trzech oczek. Kibice na trybunach zamarli, do końca meczu zostały zaledwie 3 minuty. Wtedy wiadomym było, że goście łatwo skóry nie sprzedadzą, a zwycięstwo jednej czy drugiej drużyny do ostatniej syreny było sprawą otwarta. Na 25 sekund przed końcem spotkania trafił trójkę Młynarski i na tablicy widniał wynik 79:78 dla Anwilu. Kolejną akcję goście przerywali faulem, a Konrada Wysockiego zdobył tylko jeden punkt z linii rzutów osobistych. Trener gości Zbigniew Pyszniak wziął czas, aby rozrysować dla swoich podopiecznych ostatnią akcję. Po wznowieniu gry, koszykarze przyjezdnych ruszyli na kosz Anwilu. Mogli wygrać to spotkanie oddając w ostatnich sekundach rzut za trzy punkty. Jednak podczas rozegrania błąd popełnił Daniło Kozłow, a najskuteczniejszy koszykarz gospodarzy Chase Simon przechwycił piłkę i zdobył pewne dwa punkty, dając tym samym zwycięstwo swojej drużynie.

Ostatecznie Anwil wymęczył zwycięstwo z ekipą Jezioro Tarnobrzeg 82:78, czy w takich bólach powinno rodzić się to zwycięstwo, niech sami koszykarze i trener odpowiedzą sobie na to pytanie, niech wyciągną sami wnioski przed kolejnym spotkaniem. Jak podkreśli, na pomeczowej konferencji trener włocławskich Rottweilerów, Predrag Krunić, zwycięzców się nie ocenia, zwycięstwo jest zwycięstwem, więc czwarta z rzędu wygrana stała się faktem i nie podlega dyskusji. Po tym zwycięstwie, zapewne koszykarze, trener oraz włocławscy kibice w doskonałych humorach zasiądą do świątecznych stołów. Przerwa świąteczna dla włocławskiej drużyny nie będzie zbyt długa, bo już po świętach Anwil wybiera się na Dolny Śląsk, gdzie rozegra spotkanie z odwiecznym „wrogiem” Śląskiem Wrocław. „Święta Wojna” jak określają te spotkania kibice jednej i drugiej drużyny, zostanie rozegrana 28 grudnia 2014 roku o godz. 19:00.

W drużynie Rottweilerów najskuteczniejszym koszykarzem był Chase Simon – zdobywca -16 punktów, 6 zbiórek i 7 asyst oraz Konrad Wysoki, który odnotował po raz trzeci double-double - 13 punktów, 12 zbiórek i 3 asysty.
W ekipie Jezioro Tarnobrzeg najskuteczniejszym graczem był Dominique Johnson - 25 punktów i 5 asyst oraz Kacper Młynarski – 15 pkt i 12 zbiórek.

Anwil Włocławek - Jezioro Tarnobrzeg 82:78 (17:17, 24:17, 17:16, 24:28)
Anwil: Simon 16 (2), Eitutavicius 14 (3), Surmacz 14 (2), Wysocki 13 (1), Crosariol 11, Vaughn 8 (2), Hajrić 6, Krajniewski 0, Witliński 0
Jezioro: Johnson 25 (4), Młynarski 15 (3), Wysocki 13, Miller 12 (1), Williams 8 (1), Kozłow 5 (1), Patoka 0

Zdjęcia z meczu Anwil Włocławek - Jezioro Tarnobrzeg 82:78

Zdjęcia Anny Śliwińskiej z meczu Anwil Włocławek - Jezioro Tarnobrzeg

Pomeczowa konferencja prasowa cz.1

Pomeczowa konferencja prasowa cz.2