Pan Edward urodził się 14 lutego 1924 w Brzeźnie. Od stu lat mieszka w tym samym miejscu, które zmieniało się na przestrzeni lat. Senior może pochwalić się doskonałą pamięcią. Wspomina lata wojny i wysiedlenie.
- Zabrali mnie i brata ze szkoły w Konecku. Był styczeń 1940 roku. Wywieźli nas do Lubcza w okolicy Pilzna. Ja od rana do nocy kopałem okopy - wspomina Edward Bugalski. - Dostawaliśmy kromkę chleba i wodę na śniadanie i kolację.
Do rodzinnego domu wrócił po zakończeniu wojny. Tułaczka była męcząca i pełna przygód. Szybko został wcielony do wojska. Najpierw służył w Bydgoszczy, później w Gdańsku Wrzeszcz i na końcu Starogardzie Gdańskim.
W 1958 roku wziął ślub z Władysławą, mieszkanką pobliskich Seroczek. Przez 60 lat tworzyli zgodne i szczęśliwe małżeństwo. Żona pana Edwarda zmarła w 2018 roku.
Mieli troje dzieci, z czego jedno zmarło w dzieciństwie. Wychowali dwie córki.
Edward Bugalski doczekał się dwóch wnuczek, dwóch wnuków oraz trzech prawnuczek.
Obecnie mieszka z córką Barbarą i jej mężem.
Pan Edward to wielki miłośnik koni, zawsze w gospodarstwie miał dwa. Nie ukrywa, że ciężko pracował całe życie. - Jeszcze, gdy miałem 90 lat to szedłem w buraki. Nie pozwalali mi, ale miałem siły - dodaje energicznie pan Edward.
W wolnej chwili ogląda telewizję i raczy bliskich opowieściami. Pamięta dużo piosenek i wierszy, jeden z nich wyrecytował gościom, którzy odwiedzili seniora z okazji setnych urodzin.
W środę, 14 lutego, pana Edwarda odwiedził Ryszard Borowski, wójt gminy Koneck oraz Emilia Michalak, kierownik aleksandrowskiego oddziału KRUS. Nie zabrakło prezentów, kwiatów, życzeń 200 lat, ale także miłej niespodzianki i należnej podwyżki świadczenia emerytalnego.
- Wójtem jestem od 25 lat i miałem ogromną przyjemność wręczać kwiaty z życzeniami stulatką, ale jest pan pierwszym mężczyzną z gminy Koneck, który skończył sto lat - dodał Ryszard Borowski.
Panu Edwardowi życzmy 200 lat w zdrowiu i szczęściu.
[przycsik_galeria]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?