Joe Bonamassa już w Katowicach. Bliskie spotkanie z fanami pod hotelem - zobacz ZDJĘCIA

Zobacz zdjęcia -kliknij TUTAJ!

Amerykański wirtuoz gitary Joe Bonamassa, jeden z najbardziej znanych współcześnie muzyków blues-rockowych, zagra w środę koncert w katowickim Spodku. Na występ tego wielokrotnie nominowanego do nagrody Grammy artysty, można jeszcze nabyć ostatnie bilety.

17 kwietnia o godz. 20 w katowickim Spodku rozpocznie się koncert Joe Bonamassa. Ta amerykańska gwiazda blues-rocka, wielokrotnie nominowany do nagrody Grammy, wraca na Śląsk po dwóch latach. Ostatni raz Bonamassa występował w Katowicach i Zabrzu w 2019 roku.

Na koncert tego muzyka, który figurował na pierwszym miejscu listy przebojów Billboardu, można jeszcze zdobyć ostatnie bilety. Zostało ich w puli tylko kilkadziesiąt.

Kariera Joe Bonamassa, pochodzącego z Nowego Jorku wirtuoza gitary, rozpoczęła się od otwierania koncertów B.B. Kinga. Miał wtedy zaledwie 12 lat. Od tamtego czasu dzielił sceny z takimi gigantami muzyki jak Eric Clapton, Buddy Guy, czy Steve Winwood.

47-letni muzyk ma w swojej dyskografii ponad 30 albumów studyjnych i koncertowych. Nagrywał m.in. w duecie z wokalistką Beth Hart, czy w ramach super grupy Black Country Communion. Bonamassa koncertuje średnio 200 dni w roku, występując w najbardziej kultowych obiektach koncertowych na świecie, jak m. in. Amfiteatr Red Rocks w Morrison, The Greek Theatre w Los Angeles, Ryman Auditorium w Nashville, The Royal Albert Hall w Londynie, w Operze Wiedeńskiej, czy nowojorskim Beacon Theater.

Joe Bonamassa wraz ze swoją ekipą zatrzymał się w katowickim hotelu Monopol. Wczoraj przed wejściem do hotelu na muzyka czekała grupka fanów. Bonamassa chętnie przywitał się z nimi, podpisał płyty i składał autografy w albumach. Dla fanów to doskonała przedsmak dzisiejszego koncertu w Spodku, gdzie Bonamassa z pewnością dostarczy niezapomnianych wrażeń muzycznych.