Świąteczna rozmowa z Nikolą Jovanoviciem, koszykarzem Anwilu Włocławek.Jak spędzi Pan święta?To nie są moje święta, ja obchodzę Boże Narodzenie 7 stycznia. Jednak ostatnie sezony jestem we Włocławku i bardzo polubiłem atmosferę polskich świąt. Są piękne. Jestem szczęśliwy bo wszyscy moi bliscy są we Włocławku. Jednak moimi ulubionym jest serbskie jedzenie. W tym czasie lubię robić i kupować prezenty bliskim, rodzicom, kuzynom. Jak oceni Pan miniony rok?Ten rok w koszykówce był dla mnie dobry, ale zawsze może być lepiej. Czego Pan życzy mieszkańcom Włocławka, kibicom AnwiluŻyczę wszystkiego najlepszego, szczęścia i z satysfakcji z życia. Na 2011 rok najważniejsze jest zdrowie, dlatego chcę, abyśmy wszyscy życzyli sobie dużo zdrowia .Dziękuje za rozmowę