Tak mieszka Agata z "Rolnik szuka żony 11". Tak wygląda jej dom i gospodarstwo. Zobaczcie zdjęcia! [17.04.2024]

Marta Manowska podkreśla, że 57-letnia Agata z "Rolnik szuka żony 11" znana jest z gościnności i dystansu do siebie. Bohaterka 11. edycji programu miała 34 lata, gdy straciła męża. Jednak dzięki silnemu charakterowi poradziła sobie z wychowaniem czwórki dzieci i prowadzeniem gospodarstwa. Ma nadzieję, że dzięki udziałowi w tym reality show znajdzie kogoś, kto wypełni pustkę w jej sercu.

Jest wesoła, niemal zawsze uśmiechnięta. Dużo jest w niej pozytywnej energii. Wszędzie, gdzie się pojawi, jest duszą towarzystwa.

Agata z Mazowsza sama jest od ponad 23 lat. Mąż zginął w wypadku, gdy miała 34 lata.

Boi się samotności, dlatego zgłosiła się do programu "Rolnik szuka żony". Gdy jej mąż zginął w wypadku, całą swoją miłość przelała na dzieci. Wówczas nie myślała o tym, by związać się z innym mężczyzną.

- Moje gospodarstwo nastawione jest na hodowlę krów mlecznych i uprawę roślin - zdradza Agata w programie "Rolnik szuka żony".

Ma czworo dzieci, w tym trzy córki. Dwie z nich są zamężne.

- Mieszkam z synem i z mamą. Syn pracuje poza gospodarstwem, ale pomaga mi, bo bez niego chyba nie dałabym sobie rady - wyznaje Agata.

W wolnym czasie jeździ na zajęcia fitness. Trenuje też sama w swoim domu. Sporo czyta, gdy trafi się jej dobra książka.

Agata chciałaby znaleźć mężczyznę, z którym mogłaby porozmawiać, wypić kawę, do którego mogłaby się przytulić.

- Niekoniecznie musi to być rolnik. Potrzebuję kogoś, kto by mnie adorował, zaprosił na randkę. Zaimponuje mi mężczyzna, który będzie o mnie dbał. Temperament może mieć spokojniejszy ode mnie. Fajnie, gdyby tańczył. Bo ja uwielbiam tańczyć. Powinien być zadbany, wysoki - wymienia w programie "Rolnik szuka żony" Agata.

Szuka mężczyzny od 45 do 65 roku życia.

Jeśli się zakocha, a mężczyzna zaprosi ją do swojego świata, jest gotowa pozostawić gospodarstwo.

- Życie zaczyna się po pięćdziesiątce - przekonuje.