Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

13 czerwca przedpremiera filmu torunianina w Kinie Centrum

Informacja prasowa
13 czerwca przedpremiera filmu torunianina w Kinie Centrum
13 czerwca przedpremiera filmu torunianina w Kinie Centrum mat. prasowe
13 czerwca przedpremiera filmu torunianina w Kinie Centrum. "Macie przerąbane. Chcieliście być na żaglowcu, jesteście na żaglowcu" - tak zaczyna się jedna z ważniejszych scen nowego filmu Jędrzeja Bączyka "Dzienniki z Niebieskiej Szkoły". 13 czerwca w toruńskim Kinie Centrum będziecie mogli zobaczyć je przedpremierowo. To kolejny pokaz filmu związanego z Toruniem twórcy w Kinie Centrum, w ciągu ostatniego miesiąca.

13 czerwca przedpremiera filmu torunianina w Kinie Centrum

Współgospodarzem wieczoru jest młoda, dynamiczna firma producencka SHIPsBOY. Współtworzą ją Dawid Janicki, Joanna Szymańska i Jędrzej. Głównym wydarzeniem spotkania będzie pokaz specjalny filmu dokumentalnego "Dzienniki z Niebieskiej Szkoły". Dodatkową atrakcją będą pierwsze publiczne pokazy materiałów filmowych, dwóch projektów nad którymi obecnie pracuje Shipsboy - pełnometrażowa "Nauka chodzenia" i głośny już w kraju projekt typu "animadoc" - "Śni się Warszawie". Po pokazie odbędzie się spotkanie z filmowcami, które poprowadzi Jarosław Jaworski.

O czym mówią "Dzienniki"? Żaglowiec szkoleniowy S.T.S. Fryderyk Chopin wydaje się być całkiem dużym statkiem. Kiedy jednak kilkunastoosobowa grupa nieobytych z żeglarstwem licealistów ma na nim spędzić dwa miesiące, staje się ciasną klatką. To historia o rejsie grupy młodych adeptów żeglarstwa na Karaiby. Rejs opowiadany jest z perspektywy trójki bohaterów - Daniela, Natalie i Tomka, którzy w trakcie wyprawy pokonują swoje kolejne słabości. Film powstawał przez 60 dni rejsu. Ekipa filmowa była na tyle blisko swoich bohaterów, że stali się jedną, wielką rodziną. Filmowcy stali się jakby naturalnym elementem życia załogi, dlatego powstały zupełnie unikatowe zdjęcia.

Jędrzej Bączyk, reżyser "Dzienników" to multiinstrumentalista, o którym wielokrotnie pisaliśmy. Reżyser (po łódzkiej Filmówce), muzyk (grupa Paraliż Band) i grafik (po WSP UMK). A do tego torunianin i juror Tofifest. Tym razem ruszył z kamerą w morze. Film jest samodzielnym "koncertem" Jędrzeja. Scenariusz, reżyseria, zdjęcia, a nawet muzyka w "Dziennikach" to jego dzieło. Oczywiście, towarzyszyła mu też duża, filmowa ekipa i silne wsparcie produkcyjne. Producentami filmu - poza wiodącym Fundacją Transatlantyk - są Shipsboy, Estrada Poznańska, TVP, Instytut Rozbitek i 3 Oceans.

Jędrzej jest autorem wielu krótkometrażowych etiud fabularnych. Największe uznanie przyniósł mu "Kojot" (2012). Dostał jedną z najważniejszych nagród Krakowskiego Festiwalu Filmowego - Srebrnego Lajkonika, Grand Prix festiwalu w Aix-en-Provence (Francja), III nagrodę na festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, główną nagrodę „KANewki” w kategorii „Najlepszy Film Studencki” na MFF KAN 2013 we Wrocławiu, Grand Prix XVI Przeglądu Studenckich Etiud Filmowych „KLAPS” w Turku oraz wyróżnienie specjalne Festiwalu Filmów Kina Niezależnego „CK OFF” w Przemyślu.

Na koncie ma też takie filmy jak "Outsiderzy' (2011), "Wystarczy zachować spokój" (2010), "Ale jazda" (2006), "Lot marzeń" (2006), "Jedna noc" (2005), "Portret Śledzia" (2005), "Pożegnanie lata" (2005). Żartobliwie mawiamy, że Jędrek "jako pierwszy rozebrał Olgę Frycz" (na ekranie oczywiście), wyprzedzając znacznie Jacka Borcucha i jego "Wszystko co kocham".

Przed "Dziennikami", Bączyk, Janicki i Szymańska wyprodukowali unikatowy na polskim rynku projekt "Portrety Wojenne". Można go było w ostatnich miesiącach oglądać na antenie TVP. Jest to cykl historii o nieznanych, polskich bohaterach z czasów II wojny światowej. Projekt ambitny, bo w nowoczesny sposób łączący zdjęcia archiwalne, fabularne i animację. Prócz Bączyka za kamerą przy kolejnych odcinkach stanęli: bydgoszczanin Tomasz Matuszczak oraz Cezary Iber i Rafał Skalski. Cała seria otrzymała całkiem niedawno prestiżową nagrodę czyli Srebrny Medal w kategorii “Historia i Społeczeństwo” podczas 58 New York Festivals World’s Best Tv & Films 2015.

Na etapie produkcji pozostaje najnowszy, wspólny projekt Bączyka i Shipsboya "Śni się Warszawie", który opowie w nieszablonowy sposób o stolicy i jej mieszkańcach. Film również będzie utrzymany w konwencji "animadoc". Strona wizualna będzie kolażem różnych technik animacji, ilustrujących wypowiedzi warszawiaków, opowiadających swoje sny. ShipsBoy'a wspiera w nim Artcore i WJTeam.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na torun.naszemiasto.pl Nasze Miasto