36-latek kradł paliwo ze stacji we Włocławku. Usłyszał zarzuty. Taka kara mu grozi

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

Już od sierpnia 2022 roku do włocławskiej komendy wpływały zgłoszenia o kradzieży oleju napędowego, do których dochodziło na stacjach benzynowych w mieście. Zabezpieczono dowody, w tym nagrania z monitoringu i ustalono, że za kradzieżami ten sam mężczyzna.

„Podjeżdżał autem pod dystrybutor, tankował paliwo, a następnie odjeżdżał bez uiszczenia opłaty. Wykorzystywał nieoryginalne tablice rejestracyjne zakupione przez internet” - informuje Komenda Miejska Policji we Włocławku.

Przełom w sprawie nastąpił w połowie października 2022 roku, gdy policjant pracujący w wydziale zajmującym się wspomnianą sprawą, jechał na służbę. Po drodze zauważył podążającego w kierunku Włocławka nissana i skojarzył, że auto oraz kierowca mają związek z kradzieżami paliwa na stacjach benzynowych. Powiadomił o tym fakcie dyżurnego policji.

Umundurowani policjanci, którzy dotarli na miejsce, zatrzymali auto do kontroli, a następnie przewieźli kierowcę na posterunek.

„Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży paliwa na stacjach paliw, jakich dopuścił się od sierpnia do października tego roku. Śledczy ustalili, że sprawca dokonał 9 takich kradzieży na łączną kwotę ponad 6 tysięcy złotych. Teraz musi liczyć się z karą do 5 lat pozbawienia wolności” - informuje włocławska policja.