Anwil Włocławek i Twarde Pierniki Toruń polują na graczy, Astoria Bydgoszcz na drugie zwycięstwo
Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard
Anwil Włocławek w środę przegrał w Pucharze FIBA Europe Cup z fińskim Karhu Basket. Była to więc czwarta porażka w pięciu ostatnich meczach drużyny. Przemysław Frasunkiewicz jasno daje do zrozumienia: bez wzmocnień o zwycięstwa w napiętym teminarzu może być trudno.
- Wypadło nam dwóch ludzi, którzy łącznie graliby zapewne około 50 minuut. Nasz intensywny styl gry wymaga odpowiedniej ilości graczy. Możemy kreować wszystkie teorie świata na temat skuteczności czy zbiórek, ale prawda jest taka, że jest nas za mało - powiedział Frasunkiewicz po ostatnim meczu w Warszawie.
To nie pozostało bez echa. Anwil S.A. ustami swojej rzeczniczki zapowiedział rozmowy z klubem w kwestii wzmocnień. Negocjacje trwają i niewykluczone, że do Włocławka trafi ostatecznie awizowany już nieoficjalnie wcześniej Czech Tomas Kyzlink.
W sobotę o godz. 19.00 Anwil podejmie PGE Spójnię. To jedna z bardziej zagadkowych drużyn w PLK. Ekipa Sebastiana Machowskiego potrafiła wygrać w Warszawie z Legią, po czym kilka dni później u siebie przegrać z GTK Gliwice.
Na następnych zdjęciach kolejne informacje. Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.