Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek - Iraklis Saloniki 81:86 w FIBA Europe Cup. Anwil postawił się, ale rywal okazał się silniejszy

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Anwil (na niebiesko) w polskiej lidze się nie popisał, ale w Europie wstydu nie przyniósł
Anwil (na niebiesko) w polskiej lidze się nie popisał, ale w Europie wstydu nie przyniósł Fot. Mariusz Kapała
W środowym meczu 1/8 finału FIBA Europe Cup Anwil Włocławek po walce przegrał z Iraklisem Saloniki. To był ostatni mecz włocławianie w sezonie 2020/21

Zobacz wideo. Kibice Anwilu Włocławek witają koszykarzy przed Halą Mistrzów - podwójna bańka FIBA Europe Cup.

ANWIL WŁOCŁAWEK - IRAKLIS SALONIKI 81:86

  • Kwarty: 19:15, 19:15, 23:34, 20:22.
  • ANWIL: Mielczarek 18 (2x3), Dykes 15, Washington 13 (3x3), Radić 10 (), Zamojski 3 (1x3) - Jerrels 18 (4x3), Jones 4, Tomaszewski 0, Komenda 0, Janiak 0.
  • IRAKLIS: Hanlan 22 (2x3, 7 as.), Suggs 12 (2x3, 8 zb.), Haggins 9 (1x4), Enechionyia 8 (1x3), Kavvadas 7 - Ebanks 18 (1x3), Hatcher 7 (1x3), Sarikopoulos 3, Verginis 0, Schizas 0, Gkiouzelis 0, Fillios 0.

Turniej w holenderskim Den Bosch to ostatnia szansa dla Anwilu Włocławek, by uratować kompletnie nieudany sezon. Los nie okazał się łaskawy dla ekipy z Włocławka, bo na jej drodze w pierwszym meczu fazy pucharowej postawił jednego z głównych faworytów całych rozgrywek, który do tej pory pewnie wygrywał we wszystkich meczach.

Początek meczu z Iraklisem nie był udany. Anwil Włocławek miał problemy w ataku, a także słabo bronił. W 5. minucie przegrywał 5:11, ale od tego momentu poprawił się w każdym elemencie i nie tylko odrobił straty, ale wyszedł na prowadzenie. Do przerwy mieli osiem „oczek” na plusie.

Niestety, po przerwie zaczęli grać dużo gorzej i roztrwonili całą przewagę. Ale się nie poddali i na dwie minuty przed końcem odzyskali prowadzenie 79:77 po trójce Jamesa Earla Washingtona. W nerwowej końcówce byli jednak mniej
skuteczni niż rywale. Na dodatek kilka gwizdków sędziów było co najmniej kontrowersyjnych.

Mimo porażki, Anwil Włocławek wstydu w Holandii nie przyniósł i z podniesioną głową pożegnał się z europejskimi rozgrywkami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto