Arka Gdynia - Anwil Włocławek 94:91. Półfinał EBL 2019 - mecz nr 1 [relacja, zdjęcia]

Arka Gdynia - Anwil Włocławek 94:91 (33:23, 28:21, 16:19, 17:28)
ARKA: Bostic 27 (4), Florence 10 (1), 10 as., Wołoszyn 9 (2), 6 zb., Dulkys 6 (2), Łapeta 5 oraz Szubarga 16 (3), 6 as., Wyka 14 (4), Upshaw 4, Ginyard 3.
ANWIL: Almeida 24 (2), Simon 11 (3), Szewczyk 10 (2), Łączyński 7 (1), Lichodiej 3 oraz Broussard 18 (2), 5 as., Michalak 10 (1), Igneski 7 (1), Zyskowski 1.

Anwil Włocławek pojechał do Gdyni przynajmniej po jednego zwycięstwo, choć do tej pory w tym sezonie tylko przegrywał z Arką. - Mamy swoją grę i spróbujemy zrobić to, co nie udało się w trzech poprzednich meczach. Sportowa złość może nam dać dodatkową motywację - powiedział Igor Milicić.

Czekaliśmy na odsłonięcie kart taktycznych: czy Przemysław Frasunkiewicz będzie chciał wykorzystać przewagę siły i centymetrów pod koszem? Co Anwil przygotował w obronie przeciwko gdyńskim wieżom? James Florence był bardzo dobrze pilnowany przez Chase’a Simona, Ivan Almeida przez Deividasa Dulkysa, ale już z mniejszym powodzeniem.

Obie drużyny zaczęły od nerwowych i niecelnych rzutów z dystansu. Arka zdobyła pierwsza przewagę dzięki Joshowi Bosticowi (7 jego pkt i 10:6) oraz dominacji na atakowanej desce Adama Łapety. Anwil co prawda zmusił rywala do szybkiej zmiany na rozegraniu, ale to po asystach Krzysztofa Szubargi gospodarze odskoczyli na 18:9 i trener Milicić musiał poprawić defensywę. Było już 24:12 po kanonadzie z dystansu (5/9 za 3 w 1. kwarcie). Byłoby źle, gdyby nie 10 pkt Almeidy w oraz solidna zmiana Ignerskiego.

Przewaga Arki rosła aż do 15 pkt, bo nie do zatrzymania był Bostic. Włocławianie wydawali się zaskoczeni, wręcz stłamszeni w tym fragmencie gry. Bostic w końcu jednak zaczął pudłować, co dało Anwilowi nieco oddechu i szansę na zmniejszenie strat.

Nie została wykorzystana, bo włocławianie bardzo źle grali w ataku. Nie potrafili zwolnić tempa gry, co było planem przed meczem. Bostic w końcu znowu się wstrzelił (45:27 w 16. minucie). 61 punktów Anwil stracił do przerwy, gdynianie trafili 11 z 22 rzutów z dystansu.

Po przerwie miało być więcej agresji w defensywie Anwilu i było. Wciąż jednak nie było rytmu w ofensywie, zwłaszcza, że w połowie trzeciej kwarty 4 faul popełnił Almeida i musiał powędrować na ławkę. Przewaga Arki przekroczyła wtedy 20 punktów. Gra w ataku mistrzów Polski wyglądała bardzo źle. Przez ponad 8 minut, nie licząc Almeidy, do kosza trafiał jedynie Kamil Łączyński. Dopiero w ostatniej kwarcie 7 pkt z rzędu zdobył Aaron Broussard i udało się zmniejszyć straty do 14 pkt.

To był dobry impuls. Piątka z Broussardem, Simonem, Michalakiem, Zyskowskim, Szewczykiem świetnie wybroniła kilka akcji (77:68 w 33. minucie). Straty topniały jak śnieg w maju, w 36. minucie Szewczyk po raz kolejny trafił za 3 i był remis 80:80, a po dwóch trafieniach Simona nawet 86:83 dla Anwilu!

Kilkuset kibiców z Włocławka szalało ze szczęścia. Ostatnie słowo należało do Arki. Na 40 sek. przed końcem swoje jedyne punkty w meczu zdobył Ginyard (2+1). W ostatniej akcji na dogrywkę rzucał Almeida, ale minimalnie chybił. Wcześniej doszło do kontrowersji sędziowskiej, gdy Szubarga faulował Almeidę w kontrze. Włocławianie domagali się przewinienia niesportowego, sędziowie, po analizie wideo, odgwizdali zwykły faul.

W czwartek po raz pierwszy oko w oko stanęli Almeida i Bostic. Największe gwiazdy obu drużyn mogły się spotkać w Pucharze Polski, ale wtedy Bostic był kontuzjowany. Obaj znani są z impulsywnego charakteru, wielkiego talent, więc pojedynek zapowiadał się pasjonująco.

Już do przerwy wynik tego starcia był niesamowity: Bostic 22 pkt, 8/15 z gry, Almeida 18 pkt, 6/11 z gry. W ostatniej kwarcie ważniejszą „trójkę” w końcówce trafił jednak Bostic.

Mecz numer dwa w sobotę także w Gdyni (godz. 20.30, Polsat Sport Extra).
(JP)

Wyniki, terminarz półfinału EBL. Arka Gdynia - Anwil Włocławek
Półfinały
mecz 1 - 16 maja (czwartek, g. 17:45). 94:91
mecz 2 - 18 maja (sobota) - 20:30
mecz 3 - 21 maja (wtorek) - 17:45

Ewentualnie
mecz 4 - 23 maja (czwartek) - 17:45
mecz 5 – 26 maja (niedziela) - 19:45

Wyniki
I runda play off Anwil - Stal (3:0)
mecz nr 1 - 2 maja, g. 18:15 (Włocławek) - 89:84
mecz nr 2 - 4 maja, g. 12:40 (Włocławek) - 86:78
mecz nr 3 - 7 maja, g. 17:45 (Ostrów Wlkp.) 98:105