Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bohater z KWK Jankowice nagrodzony. Jacek Kuczera nad morzem uratował tonące dziecko. Jego postawa nie przeszła bez echa w kopalni

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Nagrodzony górnik nie czuje się przesadnie bohaterem. Według niego, każdy na jego miejscu postąpiłby tak, jak on.
Nagrodzony górnik nie czuje się przesadnie bohaterem. Według niego, każdy na jego miejscu postąpiłby tak, jak on. Daria Klimza/Polska Grupa Górnicza
Pamiątkowym dyplomem i nagrodą pieniężną została doceniona bohaterska postawa górnika rybnickiej kopalni Jankowice, Jacka Kuczery. Mężczyzna w trakcie wakacyjnego pobytu nad morzem uratował życie tonącego kilkuletniego chłopca.

Bohater z KWK Jankowice nagrodzony. Jacek Kuczera nad morzem uratował tonące dziecko

Wykazał się prawdziwym bohaterstwem i jego zachowanie nie przeszło bez echa. Jacek Kuczera, górnik pracujący na co dzień w KWK Jankowice w Rybniku został nagrodzony przez władze kopalni ROW, której częścią jest ruch Jankowice.

Dyrekcja kopalni wręczyła mu nagrody za uratowanie tonącego chłopca, którego Jacek Kuczera ocalił nad morzem. Mężczyzna z rąk szefostwa KWK ROW nagrodę finansową w wysokości 1000 złotych oraz pamiątkowy dyplom.

"Akt bohaterstwa, jakim wykazał się pan ratując bez wahania 8-letniego chłopca, zasługuje na najwyższy i szczery podziw. Składamy wyrazy uznania, szacunku oraz dziękujemy za zachowanie godnej postawy w chwili zagrożenia ludzkiego życia" - brzmi treść wręczonego Jackowi Kuczerze, dyplomu.

A bohaterstwem, o którym mowa górnik kopalni Jankowice wykazał się przed kilkoma tygodniami w trakcie rodzinnego wypoczynku nad Bałtykiem. Mężczyzna wraz z rodziną spędzał czas na plaży, gdy kąpiący się w wodzie kilkulatek zaczął tonąć.

- Gdy zauważyłem tonącego chłopca, od razu ruszyłem z pomocą - opowiadał "na gorąco" tuż po zdarzeniu, Jacek Kuczera.

Władze kopalni: "To jest bohaterstwo i odwaga". Jacek Kuczera nie czuje się przesadnym bohaterem

Jak wskazują władze kopalni, decyzja o nagrodzie dla górnika nie mogła nie zapaść. Dyrektor KWK ROW, Tomasz Tkocz podkreśla, że wynika ona z uznania dla czynu pracującego od 16 lat w kopalni Jankowice, mężczyzny.

- Chcieliśmy Pana Jacka nagrodzić, bo ta sytuacja jest dla wszystkich nietuzinkowa. To jest bohaterstwo i odwaga - zaznacza z kolei Dariusz Szlachta, dyrektor ds. pracowniczych KWK ROW.

Sam pan Jacek nie czuje się jednak przesadnym bohaterem. - Myślę, że każdy by tak postąpił - mówi górnik, dla którego decyzja o ratowaniu chłopca mogła zakończyć się tragicznie.

- Nie wiadomo jakby się to wszystko skończyło, bo jak złapałem to dziecko, sam zacząłem się topić, bo były wielkie fale - przypomina sytuację znad morza mężczyzna, dodając, że na szczęście wówczas w porę zareagowała jego córka.

- Moja 9-letnia córka Ania, która została na brzegu, tak zaczęła krzyczeć, że tata się topi, że wszyscy się zlecieli. Dwóch panów wskoczyło do wody, ludzie utworzyli łańcuch życia i dopłynęli ratownicy - relacjonuje Jacek Kuczera.

Niebezpieczne zdarzenie miało szczęśliwy finał zarówno dla górnika KWK Jankowice, jak i dla tonącego chłopca. Obaj cali i zdrowi znaleźli się na brzegu, a dziecko trafiło pod opiekę lekarzy.

Zdaniem dyrektora KWK ROW, postawa Jacka Kuczery to wynik pracy na kopalni

W KWK ROW nie kryją dumy z pana Jacka. Dyrekcja kopalni wierzy, że to właśnie praca w charakterze górnika miała pewien wpływ na jego zachowanie.

- Górnicy na kopalni ufają sobie, bo są w tej swojej trudnej pracy zależni od siebie. Dlatego i w sytuacji poza kopalnią, pan Jacek umiał się odpowiednio zachować - zauważa Tomasz Tkocz.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto