Czy Anwil jest gotowy na mistrzostwo? Dziennikarze odpowiadają: przydałoby się wzmocnienie
Grzegorz Szybieniecki, polskikosz.pl
To trochę pytanie pułapka, bo tak naprawdę jak ta gotowość miałaby się objawiać? Jeśli chodzi o otoczenie, kibiców, doświadczenie, odpowiednią mieszankę charakterów w zespole i team spirit to na pewno tak - Anwil to na ten moment najlepsza drużyna w PLK, przy czym w tym zdaniu szczególnym słowem jest "drużyna". Nie ma innej ekipy w lidze, z której tak kipiałyby emocje i dobra energia.
Czy Anwil to zespół z największym potencjałem w PLK? Tu już odpowiedź raczej nie może być twierdząca, bo i Stal i Śląsk, a może i w perspektywie kilku tygodni Zastal czy nawet King mogą dysponować dłuższym składem i bardziej jakościową rotacją. Trzeba zawsze pamiętać, że sezon kończy się w koszykówce w nietypowy sposób, bo seriami granymi do 3 lub 4 zwycięstw, gdzie mecze trzeba rozgrywać co 2-3 dni. Włocławianom może zabraknąć w rotacji jednego gracza (obwodowego), który byłby w stanie dać wartościowe minuty na parkiecie, ale też może się okazać, że fizycznie ta ekipa wytrzyma trudy play off i wejdzie na sam szczyt.
Trzeba jeszcze pamiętać, że okienko transferowe jest jeszcze otwarte przez dwa miesiące i siła rażenia kilku zespołów może się jeszcze diametralnie zmienić. Powinno być w każdym razie ciekawie, a zapowiedzią tego był sobotni mecz Anwil - Stal, który bezwzględnie możemy nazwać hitem obecnego sezonu.