Garlon Green nowym koszykarzem Anwilu Włocławek
Anwil ma gwiazdę na rozegraniu
Udało się! Po wielu tygodniach negocjacji Anwil przedłużył kontrakt z McKenzie Moorem. To będzie lider zespołu Dejana Mihevca i zapewne jedna z największych gwiazd PLK. Moore debiutował w Anwilu w poprzednim sezonie, ale z powodu kontuzji stopy rozegrał tylko dwa mecze (po 13,5 pkt). Dla nikogo nie jest tajemnicą, że to gracz z wielkim potencjałem. Przed epizodem włocławskim zaliczył takie kluby jak Promitheas Patras w Grecji, Avtodor Saratow w Rosji czy turecki Banvit. - McKenzie to idealny przykład tego, jak może zachowywać się profesjonalny zawodnik. Amerykanin miał liczne oferty z dużo bogatszych klubów, ale od początku rozmów mówił, że przez ten krótki czas, gdy u nas był czuł się bardzo dobrze i czuje, że ma jeszcze coś do zrobienia w Anwilu. Nasze rozmowy przebiegały bardzo konkretnie - mówi prezes Arkadiusz Lewandowski. - Nie dość, że wracam do koszykówki, którą kocham, wracam do normalności, to jeszcze wracam do klubu, który zrobił dla mnie bardzo dobre wrażenie. Mam teraz wielkie pragnienie, aby kolejne rozgrywki zakończyć mistrzostwem - podkreśla Amerykanin. Moore podpisał kontrakt na jeden sezon. W ekipie Dejana Mihevca jest już więc ośmiu graczy: rozgrywający i obrońcy: Deishuan Booker, Tre Bussey, Andrzej Pluta, Przemysław Zamojski; skrzydłowi: Walerij Lichodiej, Krzysztof Sulima; środkowi: Ivica Radić, Adrian Bogucki.