Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jadwiga Grudzińska z Dobrzynia nad Wisłą energicznym krokiem idzie przez życie i porywa innych

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Jadwiga Grudzińska jest prezesem Stowarzyszenia Aktywni Dobrzyniacy 55 Plus oraz przewodniczącą Rady Słuchaczy miejscowego Oddziału Kujawsko – Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku

Jadwigę Grudzińską z Dobrzynia nad Wisłą wprost rozpiera energia. Bezczynność w domu z pilotem w ręku jest zdecydowanie nie dla niej. Gdy przeszła na emeryturę, poświęciła się działalności społecznej. Podobnie jak w latach aktywności zawodowej nadal nie ma wolnego czasu, ale wcale jej to nie przeszkadza. Taka już jest! Uśmiechnięta i energiczna. Idzie przez życie z przeświadczeniem, że nigdy nie wolno się poddawać. Jej zdaniem siedzenie i zamartwianie się nie prowadzi do niczego dobrego. Uważa, że trzeba cieszyć się każdą chwilą i nie zaprzątać sobie głowy smutkami. Wówczas nie czuje się nawet upływającego czasu.

- Zawsze byłam osobą bardzo aktywną, a po przejściu na emeryturę zaczęła mi doskwierać bezczynność – opowiada Jadwiga Grudzińska. – Doszłam do wniosku, że muszę zmobilizować swoich rówieśników do działania. Wpadłam na pomysł, by założyć Klub Aktywni 55 Plus. W okamgnieniu zapisało się 40 osób i na całego rozkręciliśmy naszą działalność. Z czasem przekształciliśmy go w stowarzyszenie zwykłe, by móc startować w konkursach, organizowanych przez powiat lipnowski na realizację określonych zadań. I tak działamy teraz jako Stowarzyszenie Aktywni Dobrzyniacy 55 Plus.

NIE LUBI NUDY

Nasza bohaterka postawiła na aktywność. Aktywni dobrzyniacy spotykają się dwa razy w miesiącu. Mają własny zespół muzyczny i dzięki temu mogą potańczyć przy muzyce na żywo. Warto nie zapominać, że taniec jest najprzyjemniejszą formą ruchu, jaką sobie ludzie wymyślili. Do tego dochodzą wyjazdy do teatru i opery, imprezy andrzejkowe i sylwestrowe, przejażdżki rowerowe i spotkania przy grillu.

- Od ubiegłego roku bierzemy udział w konkursach na realizację zadań z zakresu turystyki, które ogłasza Starostwo Powiatowe w Lipnie – kontynuuje pani Jadzia. – Poszczęściło się nam już po raz drugi. Najpierw dzięki dofinansowaniu mogliśmy zwiedzić Podlasie z Białowieżą, Hajnówką i Białymstokiem. Teraz wybieramy się na Dolny Śląsk. Na naszej trasie znajda się tak interesujące miejsca, jak Wałbrzych, Jelenia Góra, Zamek Książ czy Park Mużakowski, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Naszym wyjazdom przyświeca hasło „Turystyka łączy pokolenia”.

GŁODNI WIEDZY

Cztery lata temu powstał w Dobrzyniu nad Wisłą Oddział Kujawsko – Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, działającego przy Kujawskiej Szkole Wyższej we Włocławku. Przewodniczącą Rady Słuchaczy został nie kto inny jak Jadwiga Grudzińska.

- Wysiłek intelektualny potrzebny jest w każdym wieku – stwierdza nasza bohaterka. – Podczas wykładów zawsze można dowiedzieć się czegoś nowego, co poszerza nasze horyzonty myślowe. Dzięki temu pozostajemy młodzi duchem. Organizujemy też spotkania z innymi uniwersytetami trzeciego wieku. Szczególnie dobrze układa się nam współpraca z tym z Chełmna. Odwiedzamy się dwa razy w roku. Są to takie spotkania warsztatowo – szkoleniowe „Z biegiem Wisły”, bo oba nasze miasta znajdują się nad królową polskich rzek.

Najbliższe odbędzie się 19 maja.

Pani Jadwiga zasiada również w Powiatowej Radzie Seniorów. Jak widać obowiązków jej nie brakuje. Ma jeszcze czternastoletniego psa Krecika i kocura, który przybłąkał się kilka lat temu i już został na zawsze.

Od początku swojej pracy była bardzo aktywna. Zaczynała w szkole podstawowej, ale szybko trafiła do ówczesnego Zespołu Szkół Rolniczych w Dobrzyniu nad Wisłą. Uczyła języka rosyjskiego, ale później ukończyła studia podyplomowe w Poznaniu z technologii żywności. I tak mogła prowadzić przedmioty zawodowe w technikum żywienia. Pod jej kierunkiem uczniowie zdobywali pierwsze szlify w gastronomii. Właśnie jej udało się zorganizować praktyki szkolne nad morzem. Uczniowie wyjeżdżali do Krynicy Morskiej, gdzie pracowali w Ośrodku Wczasowym ZNP „Jantar”. Wcześniej doprowadziła do cyklicznej wymiany młodzieży z podobną szkołą w Mołdawii. Nigdy nie bała się nowych wyzwań, co zostało jej do dziś.

Jak na specjalistę od żywienia przystało, smacznie gotuje i dobrze piecze. Ceni kuchnię tradycyjną bez kulinarnych udziwnień. Gotuje zarówno czarninę z majerankiem, jak i aromatyczny rosół wołowo – drobiowy.

- Uwielbiam kluski ziemniaczane z twarogiem lub kapustą, koniecznie okraszone skwarkami – opowiada pani Jadzia. – To tradycyjna potrawa na ziemi dobrzyńskiej i warto ją raz kiedyś przygotować. Zawsze podkreślam, że warto czerpać z własnego dziedzictwa i nauczyć się je doceniać.

Do zobaczenia - premiery kinowe kwiecień 2018.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto