Kacper Teszner z Włocławka miał kolejny rezonans. Wyniki chłopca, który pokonał raka, są dobre! [zdjęcia]

Zobacz wideo: Takie są skutki wprowadzenia programu 500 plus.

Kacper Teszner z Włocławka zachorował w 2019 roku. Na początku dokuczały mu bóle głowy, po pewnym czasie dołączyło do nich podwójne widzenie. Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że w głowie chłopca rośnie guz. Po czterech miesiącach leczenie uznano za zakończone, a Kacper zaczął wracać do normalności. Niestety, nie na długo.

W czerwcu 2020 roku choroba wróciła w bardzo agresywnej postaci – pojawiły się przerzuty wzdłuż kręgosłupa. Polscy lekarze uznali, że nie ma już szans na wyleczenie chłopca. Jedyną nadzieję dawała nowatorska metoda leczenia: chemioterapia połączona z cyklem autoprzeszczepów szpiku, którą zaproponował profesor Finlay z Columbus w USA. Była jednak bardzo droga. Ale udało się zebrać niezbędne na ten cel środki. Zaledwie w trzy tygodnie darczyńcy wpłacili na pomoc w walce z chorobą Kacpra, ponad 4 miliony złotych.

Kacper z Włocławka na leczenie do Stanów Zjednoczonych poleciał w sierpniu 2020 roku. Do Polski wrócił 25 kwietnia ubiegłego 2021, po zakończeniu leczenia w klinice. Od tamtej pory jest pod stałą opieką lekarzy i wymaga rehabilitacji.

W marcu 2023 roku rodzice Kacpra przekazali nowe informacje dotyczące zdrowia swojego syna. W styczniu młody włocławianin miał kolejny rezonans. Są już wyniki badania.

„Kochani jadąc 4 stycznia na rezonans do Warszawy wpadliśmy w poślizg, ale los chciał byśmy na niego dotarli. Tego dnia tragicznie zginęło małżeństwo, które wracało z rehabilitacji z małym synkiem. Możemy kolejny raz odetchnąć, jest stabilnie, nic nie świeci” – przekazali rodzice Kacpra w mediach społecznościowych.

Kacper Teszner nadal musi przyjmować hormon wzrostu. W tym przypadku wynik niestety nie jest najlepszy. Kacper urósł 3 centymetry w ciągu sześciu miesięcy. Endokrynolodzy nie są zachwyceni tym wynikiem. Rodzice wierzą, że Kacper zacznie rosnąć szybciej.

Chłopiec wymaga też dalszej rehabilitacji. Czeka również na wizytę u profesora okulistyki, którą zaplanowano na grudzień 2023 roku. Wciąż nie udało się także usunąć portu, ponieważ częste infekcje Kacpra nie pozwalają na podanie narkozy.

„Kochani jeśli jeszcze nie rozliczyliście podatku pit a nie macie pomysłu komu przekazać 1,5 proc. z podatku bardzo prosimy o wsparcie dla Kacperka. Cały czas walczymy o jego lepszy komfort życia” – apelują rodzice chłopca.

Kacper Teszner obecnie jest uczniem 6 klasy. Chłopiec lubi matematykę i uczestniczy w konkursach. Działa także jako wolontariusz w świetlicy.

„Na co dzień Kacperek kocha szkołę i bardzo lubi do niej chodzić. Uczestniczy w konkursach, szczególnie tych matematycznych, nieraz stara się mi wytłumaczyć zadania z 6 klasy - niestety ja nie ogarniam, na próżno się wysila, i tak nic nie skumam. Jest też wolontariuszem, niecierpliwie czeka na piątki, by pomagać dzieciom w świetlicy odrabiać lekcje i pilnować porządku” – napisali rodzice Kacpra na Facebooku.