Kacper Teszner z Włocławka wygrał walkę z guzem mózgu! Wkrótce wróci z USA do Polski

Zobacz wideo: Szczepionkę na COVID-19 dostaniemy w pracy? Są nowe informacje!

Kacper Teszner z Włocławka zachorował dwa lata temu. Zaczęło się od bólów głowy, potem dołączyło do nich podwójne widzenie. Po wykonaniu rezonansu magnetycznego okazało się, że w głowie chłopca rośnie guz. Po czterech miesiącach leczenie uznano jednak za zakończone, a mały włocławianin zaczął wracać do normalności. Niestety, nie na długo.

W czerwcu ubiegłego roku choroba wróciła w bardzo agresywnej postaci – pojawiły się przerzuty wzdłuż kręgosłupa. Polscy lekarze nie widzieli już żadnych szans na wyleczenie Kacpra. Jedyną nadzieję na powrót chłopca do zdrowia dawała nowatorska metoda leczenia: chemioterapia połączona z cyklem autoprzeszczepów szpiku, którą zaproponował profesor Finlay z Columbus w USA.

Do kliniki w Stanach Zjednoczonych Kacper z Włocławka poleciał w sierpniu ubiegłego roku. Pieniądze na leczenie chłopca udało się zebrać na internetowej zbiórce na stronie siepomaga.pl. W rekordowym tempie – zaledwie w trzy tygodnie na pomoc w walce z chorobą Kacpra zebrano ponad 4 miliony złotych.

Ostatni etap leczenia w USA, polegający na przyjmowaniu protonów, Kacper Tenszer zakończył w drugiej połowie marca 2021 roku. Jednak po zakończeniu leczenia musiał pozostać w Stanach Zjednoczonych z uwagi na konieczność wykonania różnych badań. Ostatni rezonans, na wyniki którego Kacper i jego rodzice, oczekiwali z wielką nadzieją i niecierpliwością, wykonano 15 kwietna 2021 roku.

W niedzielę 18 kwietnia rodzice Kacpra poinformowali o wyniku ostatniego badania. Wyniki rezonansu są bardzo dobre. „Jest czysto” – napisali rodzice Kacpra na Facebooku. Oznacza to, że Kacper Teszner wygrał walkę z guzem mózgu i po ośmiu miesiącach pobytu w USA – wraz z rodziną – będzie mógł wrócić do Włocławka.

- Jest to bardzo dobry dzień i nie będziemy już Was dłużej trzymać w niepewności… Znamy już wynik rezonansu JEST CZYSTO. Minęło osiem długich miesięcy...Ameryka na zawsze zostanie w naszych sercach … Nie mówimy żegnaj… Ale już czas wracać do kraju. Kacperek stoczył najcięższą z bitew. Wygrał wojnę o swoje zdrowie. Już nic nigdy nie będzie takie samo. Ale teraz patrzymy tylko w przyszłość, gdy każda chwila jest dla Nas wiecznością. Wygrał Wasz Wojownik, wygraliśmy My i Wy… Wszyscy razem przyczyniliśmy się do wygranej”

– napisali rodzice Kacpra z Włocławka w niedzielę 18 kwietnia na Facebooku.