Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kangur pod Włocławkiem. Niesamowita historia, natknął się na niego leśniczy [zdjęcia]

Redakcja
fot. M. Namieśnik/ Nadleśnictwo Włocławek
To niesamowita historia! Leśniczy z Nadleśnictwa Włocławek natknął się w lesie pod Włocławkiem na kangura. Jak to możliwe?

Kangury jednoznacznie kojarzą się z Australią, więc jeśli spotykamy je w Polsce w innym miejscu niż zoo, jesteśmy zaskoczeni.

- Jeden z leśniczych wieczorem 23 czerwca, około godz. 22.30 w drodze ze Skrzynek do Dobiegniewa zauważył zwierzę - mówi Mieczysław Olewnik, odpowiedzialny za kontakty z mediami w Nadleśnictwie Włocławek. - Zastanawiał się, czy to pies, ale gdy przyjrzał się bliżej, okazało się, że to kangur.

Trwa głosowanie...

Czy osoby bez maseczek powinny być wpuszczane do sklepów?

Okazało się, że to zwierzę z Zielonej Szkoły w Goreniu Dużym (gm. Baruchowo). Kangur uciekł i jest poszukiwany od kilku dni.

Podobnych historii w Polsce jest więcej. W pierwszej połowie czerwca leśnicy z Nadleśnictwa Elbląg spotkali zebrę w leśnictwie Jantar. Żartowali wówczas w mediach społecznościowych, że ociepla nam się klimat.

„Lasy Nadleśnictwa Elbląg, na Mierzei Wiślanej przypadły jej do gustu, a zapach borówek zachęcił do dłuższego spacerowania po lesie” - napisali na Facebooku.

Okazało się, że zebra uciekła z mini zoo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto