Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny strażnik więzienny z Włocławka z zarzutami. Trwa też postępowanie wewnętrzne

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Z naszych ustaleń wynikało, że kierujący to pracownik służby więziennej z Zakładu Karnego we Włocławku. Co ciekawe, raptem kilka dni wcześniej miał zostać przywrócony do służby po wcześniejszym zawieszeniu w wykonywaniu obowiązków.
Z naszych ustaleń wynikało, że kierujący to pracownik służby więziennej z Zakładu Karnego we Włocławku. Co ciekawe, raptem kilka dni wcześniej miał zostać przywrócony do służby po wcześniejszym zawieszeniu w wykonywaniu obowiązków. Mariusz Kapała
33-letni mężczyzna zatrzymany 15 czerwca za jazdę po pijanemu (miał 3 promile alkoholu) to pracownik Zakładu Karnego we Włocławku. Wcześniej, w styczniu tego roku wychowawca z tej samej jednostki usłyszał zarzut podszywania się pod policjanta.

Zobacz wideo: CBŚP rozbiła grupę przestępczą w regionie

od 16 lat

Do zdarzenia doszło 15 czerwca. Policja poinformowała o zatrzymaniu przez straż miejską "niechlubnego rekordzisty". Kierujący fordem 33-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu radziejowskiego miał w wydychanym powietrzu 3 promile alkoholu. Strażnicy miejscy na ulicy Warszawskiej otrzymali informację, że mężczyzna, który właśnie wsiadł do pojazdu marki Ford, prawdopodobnie może być pod wpływem alkoholu.

"Wskazany pojazd ruszył z miejsca parkingowego" - czytamy w komunikacie. Auto poruszało się "wężykiem". Samochód został zatrzymany na ulicy Bauera.

To Cię może też zainteresować

Z naszych ustaleń wynikało, że kierujący to pracownik służby więziennej z Zakładu Karnego we Włocławku. Co ciekawe, raptem kilka dni wcześniej miał zostać przywrócony do służby po wcześniejszym zawieszeniu w wykonywaniu obowiązków.

- 15 czerwca br. do Zakładu Karnego we Włocławku wpłynęła informacja z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku, iż funkcjonariusz jednostki penitencjarnej kierujący samochodem prywatnym został zatrzymany do kontroli drogowej przez patrol Straży Miejskiej, a następnie poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu przez funkcjonariuszy Policji. Badanie dało wynik pozytywny - potwierdza ppor. Konrad Górski st. wychowawca dz. penitencjarnego, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego we Włocławku. - Wobec funkcjonariusza wszczęto postępowanie dyscyplinarne, a także postępowanie administracyjne celem zawieszenia go w obowiązkach służbowych. W sprawie wszczęto także czynności wyjaśniające.

To nie pierwsza sytuacja, kiedy w sprawie funkcjonariusza SW we Włocławku musiała interweniować policja. Chodzi o zdarzenie z 16 stycznia. W tej sprawie postępowanie prowadzi włocławska policja. Wspomnianego dnia około godziny 22 do Komendy Miejskiej Policji dotarło zawiadomienie o nietrzeźwym za kierownicą hyundaia.

- Wcześniej, w centrum miasta miał podawać się za funkcjonariusza policji zwracając uwagę na źle zaparkowany pojazd - mówi st. sierż. Tomasz Tomaszewski, rzecznik prasowy KMP we Włocławku.

W tym czasie ulicami Włocławka trwał pościg za hyundaiem. Jechały za nim dwa samochody. Wcześniej próbowano odebrać mężczyźnie kluczyk od auta. Wśród mieszkańców, którzy w ten sposób zareagowali, był również nasz reporter.

- Nastąpiło to krótko po tym, kiedy kierowca hyundaia podał się za policjanta - mówi jeden ze świadków. - Sposób zachowania tego mężczyzny wzbudzał jednak wątpliwości. Jego kompan stał obok samochodu. Kiedy kierowca auta, któremu zwrócono uwagę, postanowił zabrać kluczyki domniemanemu "policjantowi", ten zacząć uciekać. Jego kolega został na miejscu.

Zarzut podszywania się pod policjanta

Auto mknęło przez centrum Włocławka, potem ulicą Kruszyńską, Zbiegniewską. Na ulicy Robotniczej, jak wynika z relacji jednego ze świadków, samochód w końcu zatrzymał się, kierowca z niego wysiadł i zaczął oddalać się pieszo. Wtedy już w okolicę zdążyło zjechać kilka radiowozów policji.

- Do sprawy zatrzymani zostali dwaj 34-letni mężczyźni z Włocławka, którzy trafili do aresztu - wyjaśnia st. sierż. Tomasz Tomaszewski. - Jeden z nich miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.

Dodatkowo jeden z mężczyzn usłyszał zarzut z artykułu 227 kodeksu karnego. Trwają dalsze czynności w sprawie.

Wspomniany przepis stanowi, że "kto, podając się za funkcjonariusza publicznego albo wyzyskując błędne przeświadczenie o tym innej osoby, wykonuje czynność związaną z jego funkcją, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kolejny strażnik więzienny z Włocławka z zarzutami. Trwa też postępowanie wewnętrzne - Gazeta Pomorska

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto