Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?
Póki co w szpitalu we Włocławku jest osiem łóżek dla pacjentów covidowych
W lecznicy funkcjonuje na ten moment osiem łóżek covidowych - sześć dla dorosłych i dwa dla dzieci. To łóżka dla pacjentów z podejrzeniem koronawirusa. Po wykonaniu testów genetycznych osoby takie powinny być kierowane do szpitali dedykowanych dla pacjentów z Covid-19, na przykład do Grudziądza.
Jak już informowaliśmy, pojawiały się problemy, bo w szpitalach zakaźnych brakowało miejsc. Pacjenci z Włocławka przewożeni byli nawet do lecznic w innych województwach, np. do Poznania.
Oddział covidowy w szpitalu we Włocławku od 1 listopada
Są też pacjenci, którzy mają koronawirusa, ale wymagają hospitalizacji z uwagi na wyrostek robaczkowy czy woreczek żółciowy. Dla nich od listopada we Włocławku będzie funkcjonował oddział z 20 łóżkami.
- Takich pacjentów mamy już teraz, bo przecież trzeba im udzielać pomocy. Nie można ich zostawić - mówi Karolina Welka, dyrektor szpitala we Włocławku.
Jak podkreśla, Karolina Welka, organizacja takiego oddziału nie jest łatwa, bo szpital we Włocławku, tak jak wiele innych lecznic w Polsce zmaga się z problemami kadrowymi. One występowały jeszcze przed epidemią koronawirusa. Oddział covidowy zasili personel z innych oddziałów.
Testy na koronawirusa przy Lunewil i Hali Mistrzów we Włocławku
Dodajmy, że praca szpitala we Włocławku już kilkukrotnie była dezorganizowana przez koronawirusa. Wieczorem 19 października zamknięto szpitalny oddział ratunkowy, bo pojawiło się na nim kilkanaście osób z koronawirusem. Otrzymali skierowanie od lekarzy pierwszego kontaktu. Karolina Welka przypomina, że lekarze POZ również mają uprawnienia do kierowania pacjentów na badania w kierunku SARS-CoV-2.
Jak już informowaliśmy, od 22 października bardziej dostępny będzie punkt pobrań przy ul. Lunewil, to dzięki pomocy wojska. Od piątku 23 października czynny będzie codziennie w godzinach 8-18. Tego samego dnia zacznie też funkcjonować mobilny punkt pobrań przed Halą Mistrzów dla pacjentów ze skierowaniem, prowadzony przez MZOZ. Czynny będzie w godz. 8-12.
Szpital we Włocławku potrzebuje wsparcia
Przypomnijmy, że szpital cały czas apeluje o pomoc w zakresie środków ochrony osobistej.
"Nadal wiele osób i firm pyta, jak nam pomóc, czego nam potrzeba. Informujemy zatem, że na chwilę obecną najpotrzebniejsze to środki ochrony osobistej, w szczególności pilnie potrzebne rękawice ambulatoryjne, które są obecnie najbardziej deficytowym towarem na rynku" - czytamy na Facebooku szpitala we Włocławku.
Szpital potrzebuje jeszcze: rękawic chirurgicznych, fartuchów włókninowych lub kombinezonów, maseczek chirurgicznych lub z filtrem.
Ważne, żeby były to środki atestowane, bezpieczne dla personelu.
"Każda pomoc jest bardzo potrzebna cały czas, gdyż asortyment ten jest bardzo szybko zużywany, a potrzeby coraz większe. Wiele osób, w tym także nasi lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni i wiele innych, bardzo zaangażowało się w maksymalne przygotowanie szpitala do bardzo trudnych i niebezpiecznych dla naszego personelu kolejnych tygodni. Za to zaangażowanie, wszelką pomoc, darowizny, środki na zakupy, za wszystkie inicjatywy, które pomagają nam walczyć już dziś przygotować się jak najlepiej na jutro, wszystkim ogromnie dziękuję" - pisze Karolina Welka, dyrektorka szpitala we Włocławku.
Szpital w Radziejowie z 2. stopniem w walce z Covid-19
Od 21 października oddział covidowy funkcjonuje w Radziejowie. Jak poinformował Sebastian Jankiewicz na Facebooku decyzją Mikołaja Bogdanowicza, wojewody Kujawsko-Pomorskiego od dnia 21 października 2020 SP ZOZ W Radziejowie osiągnął 2. stopień w walce z COVID 19. To powoduje powstanie oddziału 15 łóżkowego w tym dwa miejsca respiratorowe do leczenia chorych na COVID 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?