Kujawianka Izbica Kujawska – Notecianka Pakość 3:0 (0:0).
Bramki: Kowalski (80), Bistuła (86), Lewandowski (90+2).
Kujawianka: Karolak - Łepski, Jędrzejewski, Kwiatkowski, M. Biernacki - Kuropatwiński, Brzeziński, Skupiński, Bistuła, Kowalski - Lewandowski.
W sobotnim spotkaniu Kujawianka zagrała osłabiona brakiem kontuzjowanych Piotra Nawrockiego, Kamila Mazurkiewicza, Bartłomieja Mielczarka i Łukasza Galanciaka. Za nadmiar żółtych kartek nie mógł wystąpić także Oleg Tabaka.
Spotkanie zaczęło się od minuty ciszy poświęconej w związku ze śmiercią Mariusza Kowalskiego, który występował w izbickim zespole wiosną sezonu 2013/2014.
Początek meczu zdecydowanie należał do gospodarzy. Już w 5 minucie Maciej Lewandowski z 10 metrów trafił wprost bramkarza gości. Dziewięć minut później ten sam zawodnik w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z golkiperem Notecianki. W 20 minucie celnie z narożnika boiska na bramkę przyjezdnych uderzał Radosław Łepski. Dziesięć minut później ponownie w doskonałej sytuacji znalazł się Maciej Lewandowski, ale z 5 metrów trafił tylko w boczną siatkę. Goście w tym fragmencie gry skupili się głównie na zabezpieczeniu dostępu do własnej bramki i rzadko gościli pod bramką Krystiana Karolaka. W 33 minucie Kamil Kuropatwiński z 7 metrów uderzył niecelnie na bramkę przyjezdnych. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ już zmianie.
Od początku drugiej połowy zarysowała się przewaga gości, którzy zaczęli coraz odważniej atakować. W 70 minucie przed szansą strzelenia gola stanął napastnik Notecianki, ale pogubił się przy próbie oddawania strzału i niebezpieczeństwo zostało zażegnane przez defensywę Kujawianki. Pięć minut później obudzili się gospodarze, gdzie strzał Przemysława Kowalskiego z trudem wybronił golkiper Notecianki. W 77 minucie piłkę z linii bramkowej po strzale zawodnika gospodarzy wybił bramkarz gości. Co nie udało się trzy minuty wcześniej, powiodło się w 80 minucie. Na strzał z 30 metrów zdecydował się Przemysław Kowalski i ku uciesze kibiców zgromadzonych na stadionie w Izbicy Kujawskiej futbolówka znalazła miejsce w siatce. Sześć minut później gospodarze podwyższyli na 2:0. Dośrodkowanie z prawej strony boiska Kamila Kuropatwińskiego wykorzystał Jakub Bistuła, który z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. W doliczonym czasie gry wynik na 3:0 ustalił Maciej Lewandowski.
Wideo - Pogrzeb
WSZYSTKO O SPRAWIE MARIUSZA KOWALSKIEGO - TUTAJ
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?