Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!
Propozycja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji jest następstwem nowelizacji Prawa o ruchu drogowym, które uściśliło zasady używania coraz popularniejszych hulajnóg elektrycznych i tzw. urzadzeń transportu osobistego, czyli np. skuterów elektrycznych. Strażnicy na mocy prawa dostali możliwość kontroli sposobu używania takich pojazdów. Mogą zatrzymywać ich użytkowników, legitymować, wydawać polecenia.
To na razie projekt, ale już budzi kontrowersje, zwłaszcza w punkcie dotyczącym nakładania przez strażników mandatów za zbyt szybką jazdę. Dotyczy to poruszających się hulajnogami, ale także np. rowerami. Chodzi bowiem o to, że użytkownik ruchu poruszający się takim urządzeniem, a korzystający z chodnika, musi jechać z prędkością "zbliżoną" do pieszego i ustępować mu pierwszeństwa.
W takich miejscach mieszkańcy regionu pozostawiają hulajnogi - zobaczcie zdjęcia
W tej chwili strażnicy miejscy mogą interweniować w przypadku nieprawidłowego zaparkowania hulajnogi - na chodniku, ale nie od strony jezdni. Można je zostawiać tylko od wewnętrznej strony ciągu dla pieszych pod warunkiem, że nie przeszkadzają w ruchu.
W praktyce zostawianie hulajnóg w mieście to wolna amerykanka. Są wszędzie, nawet przy przejściach przez jezdnie. Leżą porzucone w krzakach, na drogach dla rowerów, o chodnikach nie wspominając. W czerwcu, tydzień po uruchomieniu w Bydgoszczy systemu, hulajnogę znaleziono... utopioną w Brdzie na wysokości opery.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?