O sprawie poinformował podczas briefingu prasowego Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.
- Sytuacja naszego szpitala jest bardzo niedobra, nie chcę powiedzieć, że dramatyczna – mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. - W godzinach wieczornych [1 kwietnia - przyp. red.] został wyłączony jeden z oddziałów, ponieważ osoby pracujące w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym miały kontakt z osobami zarażonymi z Torunia.
Jak ustaliliśmy, chodzi o kontakt personelu medycznego pracującego na oddziale wewnętrznym drugim w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku z osobami zarażonymi z Oddziału Hematologii Szpitala Miejskiego w Toruniu. Okazało się, że koronawirusa wykryto tam u 22 osób: 14 pacjentów i 8 pracowników. W sumie pobrano 37 próbek, więc 15 było ujemnych.
Jak sytuacja wygląda w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku?
- W zależności od sytuacji, wprowadzamy różne środki ostrożności – mówi Karolina Welka, dyrektorka Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym.
.
Po więcej informacji szefowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku odesłała nas do rzecznika wojewody. Czekamy na odpowiedź. Jak jednak ustaliliśmy, od osób przebywających na oddziale wewnętrznym drugim pobrano próbki do badań na obecność koronawirusa. Wszyscy czekają na ich wyniki.
Dodajmy, że od 1 kwietnia w godz. 7-19 w namiotach przed Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym we Włocławku odbywa się triażowanie pacjentów, czyli ich selekcja. Lekarze wstępnie badają pacjentów i decydują o dalszym postępowaniu.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?