Zobacz wideo: Kujawsko-pomorskie. Kluby koszykówki liczą straty bez kibiców
Legia Warszawa - Anwil Włocławek 85:76
- Kwarty: 19:26, 26:21, 25:20, 15:9.
- LEGIA: Karolak 6, Medford Jr 17, Kulka 4, Morris 25, Watson 4 oraz Neal 6, Linowski 3, Kamiński 3, Wyka 17.
- ANWIL: Jerrells 8, Almeida 21, Sulima 7, Zamojski 3, Lichodiej 7 oraz Dykes 9, Clarke 15, Mielczarek 6, Tomaszewski 0, Radić 0, Pluta 0.
Anwil Włocławek pojechał do stolicy podbudowany triumfem nad GTK Gliwice 87:81. To była pierwsza wyjazdowa wygrana włocławian w tym sezonie! W czwartkowy wieczór liderami zespołu z naszego regionu byli: Ivan Almeida (27 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst) oraz debiutujący w ekipie z Kujaw - rozgrywający Curtis Jerrells (24 pkt).
W 1. połowie niedzielnego meczu Anwil Włocławek prowadził z Legią 11 punktami, ale zaczął gubić piłkę (aż 7 strat do przerwy) i do szatni schodził z zaledwie 2-punktową zaliczką (47:45). Co ciekawe, Jerrells zdobył w tym czasie 8 oczek przy 100-procentowej skuteczności rzutów z gry (1/1 za 2 pkt, 2/2 za 3).
Po zmianie stron skuteczność zatracili Jerrells i Almeida (odpowiednio 0 oraz 8 oczek). Na domiar złego, ten pierwszy doznał urazu mięśnia uda. W ekipie z Włocławka mnożyły się straty i miejscowi triumfowali 85:76.
W Warszawie byliśmy świadkami festiwalu „trójek”. Legia trafiła 14 razy zza łuku, Anwil Włocławek odpowiedział 11.
Wiele czasu na odpoczynek włocławianie mieć nie będą. Już we wtorek Anwil Włocławek zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław (godz. 17.30, transmisja w Polsacie Sport). To zaległe spotkanie 19. rundy sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi. Włocławianie od razu po meczu w Warszawie pojechali do Wrocławia,
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?