Kilka dni temu informowaliśmy Państwa o wrakach na dnie Wisły, które w sierpniu grupa nurków będzie identyfikować. Wstępnie ustalono, że są to Spółdzielnia Wisła zatopiona w pierwszych dniach drugiej wojny światowej. I drugi pochodzący z 1920 roku OPR Moniuszko, ostrzelany z zamku w Bobrownikach. Archeolog Olaf Popkiewicz na konferencji prasowej poinformował o swoich podejrzeniach, oparte były między innymi na doniesieniach mieszkańców, a także braku wzmianek o Moniuszko w późniejszych latach.
Tomasz Wąsik, historyk, jednak dotarł do wzmianek o Moniuszce, który w listopadzie 1920 roku wrócił na wody i pod prawdopodobnie zmienioną nazwą (Polonia) pływał do 1951 roku.
Historyk potwierdza, że w Wiśle są dwa wraki, oba widać przy niskim stanie wody w rzece. Jeden znajduje się w okolicach ruin zamku w Bobrownikach i jest to prawdopodobnie Spółdzielnia Wisła. Natomiast drugi to prawdopodobnie Fortuna, również zatopiona na początku drugiej wojny.
Tomasz Wąsik podkreślił, że popiera akcje identyfikacji wraków. Uważa, że to raz na zawsze rozwieje wszelkie wątpliwości dotyczące wraków spoczywających na dnie Wisły.
Akcja rozpocznie się w sierpniu. Na początku badacze będą musieli odkopać statki. Jeśli są zasypane piaskiem, to w środowisku beztlenowym mogło się wiele szczegółów zachować. Na początek identyfikacji wraki zostaną pomierzone, to pozwoli wstępnie określić, jakie to statki.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?