Namioty przeniesioną bliżej budynku szpitala. Przypomnijmy, że są one po to, by nie dopuścić do szpitala pacjenta z podejrzeniem zarażenia koronawirusem.
W namiotach lekarze będą wstępnie badać pacjentów i decydować o dalszym postępowaniu.
- Chodzi o to, by zmniejszyć prawdopodobieństwo wtargnięcia koronawirusa na teren szpitala – mówi Łukasz Graczykowski, lekarz odpowiedzialny za to przedsięwzięcie. - To nie jest sprawa bez precedensu. Namioty są stawiane również w innych miastach. Opracowujemy z panią dyrekcję koncepcję, jak ten system ma funkcjonować. Chodzi o bezpieczeństwo kadry medycznej i pacjentów. Jeżeli my nie będziemy bezpieczni, to państwa nie będzie miał kto leczyć.
Kiedy system ruszy? O to zapytaliśmy Karolinę Welkę, dyrektorkę Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. Czekamy na odpowiedź. Do tematu wrócimy.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?