- Jedna z firm reklamowych przekazała przezroczystą folię, co w połączeniu z wydrukowanym uchwytem daje możliwość złożenia kompletnej maski ochronnej - informuje Urząd Miasta we Włocławku.
Dwadzieścia maseczek już trafiło do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku. Kolejne są w przygotowaniu. W przedsięwzięcie zaangażowanych jest dwóch nauczycieli ZS Elektrycznych we Włocławku.
- Potrzeba matką wynalazków - komentuje Piotr Człapiński, dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych we Włocławku. - Żona jednego z nauczycieli pracuje w szpitalu. Wiemy zresztą, jaką mamy sytuację. Maseczki ochronne są dziś na wagę złota. Jeden z nauczycieli drukuje uchwyty w domu. Zastosowaliśmy takie rozwiązanie, bo musi przecież prowadzić jednocześnie zdalne lekcje. Drugi z nauczycieli odbiera folię od firmy.
Praca nad jedną maseczką trwa półtorej godziny. Dodajmy, że nauczyciele Elektryka otrzymali szczegółowy opis wzoru uchwytu do przyłbic od pana Bartka Grzesia. W akcję włączyła się także Pracownia.A Artura Baranowskiego, która również drukuje przyłbice. Z kolei filament, czyli włókno potrzebne do przyłbic, przekazała nieodpłatnie firma Fiberlogy z Krakowa. W akcję włączyła się także Małgorzata Łukomska-Piwońska. W poniedziałek do szpitala trafi 38 masek ochronnych.
Dodajmy, że Urząd Marszałkowski w Toruniu koordynuje redystrybucję masek przeciwwirusowych, których produkcję uruchomiły kilka dni temu Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych (TZMO). Pierwsze 10 tysięcy, zgodnie z najpilniejszymi potrzebami, trafia właśnie do pięciu największych miast województwa, w tym do Włocławka oraz starostw powiatowych w całym regionie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?