Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie tylko więcej za śmieci. Od kwietnia także podwyżka za ogrzewanie we Włocławku

Joanna Chrzanowska
Joanna Chrzanowska
Wojciech Alabrudziński
O 5 proc. wzrosła taryfa ciepła od tego miesiąca we Włocławku, informuje MPEC Włocławek. To oznacza, że będziemy musieli głębiej sięgnąć do kieszeni. Przypomnijmy, że od kwietnia obowiązuje też nowa stawka za śmieci - 28 zł od osoby.

Dlaczego 5 proc. więcej za ciepło i dlaczego od 1 kwietnia?

- 12 marca Urząd Regulacji Energetyki nowe taryfy ciepła i zobowiązał MPEC do ich wprowadzenia w ciągu od 14 do 45 dni. MPEC podjął decyzję o wprowadzeniu nowej taryfy od 1 kwietnia 2020 roku. Poprzedni wzrost cen miał miejsce 20 lutego 2019 r. Obecna taryfa wzrosła w stosunku do poprzedniej o około 5 proc - mówi Andrzej Walczak, prezes MPEC Włocławek.

Jak tłumaczy szef MPEC-u we Włocławku, podwyżka związana jest głównie ze wzrostem cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Włocławska spółka ciepłownicza wydała na nie w 2019 roku około 14 milionów złotych.

- Na początku 2018 roku kosztowały one 8 euro, a w lipcu 2019 osiągnęły rekordowy poziom 29,85 euro - dodaje Andrzej Walczak, prezes MPEC Włocławek. - Spółka w skali roku musi kupić 2 uprawnienia za 1 tonę miału, czyli w praktyce musimy kupić 95 tysięcy uprawnień. Cena końcowa dla mieszkańca zależy w dużej mierze od decyzji spółdzielni mieszkaniowych. Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Południe poinformował, że nie będzie podwyżki. Mamy sygnały z Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, że podwyżka dla mieszkańców będzie znacznie wyższa niż ta przewidziana przez MPEC.

Leszek Szarzyński, zastępca prezesa WSM Włocławek, podkreśla, że to pomyłka, która już została sprostowana.

- W pierwszym rozliczeniu za centralne ogrzewanie wkradł się błąd, który skorygowaliśmy w drugim zawiadomieniu do mieszkańców - tłumaczy Leszek Szarzyński, wiceprezes WSM Włocławek. - Stawka będzie taka, jak ta przekazana nam przez MPEC. Spółdzielnia ani nie może stracić na ogrzewaniu, ani zarobić. Trzeba jednak pamiętać, że opłaty za ciepło są uzależnione od sposobu użytkowania przez mieszkańców. Nie wszyscy właściwie wietrzą mieszkanie. Tak powstają niestety straty ciepła. Jak również zależy od długości sezonu grzewczego.

Zbigniew Lewandowski, prezes SM Południe, podkreśla, że racjonalne gospodarowanie ciepłem, to klucz do sukcesu. Na Południu, mimo podwyżki MPEC-u, spółdzielnia nie podniesie mieszkańcom opłat.

- Trzy miesiące temu zwróciliśmy się do MPEC-u o zmniejszenie mocy zamówionej o 10 proc., co przyniosło 3 proc. oszczędności – mówi Zbigniew Lewandowski. - Z kolei te 2 proc. to racjonalne gospodarowanie przez mieszkańców spółdzielni. Zmienia się nam klimat, zmniejsza się też liczba osób. Są zatem inne potrzeby w zakresie ciepła.

Dodajmy, że wzrosną także opłaty za ogrzewanie w Spółdzielni Mieszkaniowej Zazamcze we Włocławku.

„Od 1 lipca 2020 r. zwiększona zostaje wysokość zaliczki na centralne ogrzewanie – podwyżka o 10 gr/m2 dla całych zasobów spółdzielni (tj. o 4 proc.). Prognozuje się, iż w roku 2020 i 2021 obecne stawki zaliczek zarówno dla lokali mieszkalnych, jak i lokali użytkowych nie pokryją ponoszonych przez spółdzielnię kosztów w tym zakresie. Wpływa na to przede wszystkim wzrost kosztów zakupu węgla oraz uprawnień do emisji CO2 – szacowany koszt zakupu uprawnień w 2020 r. to ok. 3 miliony złotych” - czytamy w e-mailu od SM Zazamcze.

Na Zazamczu o złotówkę wzrośnie też podgrzanie wody – z 15 na 16 zł za metr sześcienny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto