Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niezapomniany prodiż i mleczny kredens, czyli w kuchni PRL-u [zdjęcia]

Sandra Szymańska
Sandra Szymańska
Takie naczynia, przedmioty i meble królowały w peerelowskich kuchniach.
Takie naczynia, przedmioty i meble królowały w peerelowskich kuchniach. Sandra Szymańska
Ciasto najlepiej smakowało z prodiża, młodzież popijała polo-cocktę, a dorośli „Plujkę” z koszyczka. Dzisiejsze wyposażenie kuchni, a tej z PRL, dzieli ogromna przepaść. Jakie było wyposażenie najważniejszego pomieszczenia w domu? Co się dawniej piło? Zobacz w galerii.

Mówi się, że kuchnia to serce domu. Nowoczesna kuchnia i jej wyposażenie w naszych domach ma obecnie niewiele wspólnego z wystrojem kuchni z lat PRL. To pomieszczenie było królestwem kobiet. W latach 80 i na początku 90. podstawę każdej kuchni stanowił najczęściej kredens w kolorze mleka. Odpowiedzią na brak elektrycznych piekarników był prodiż, z którego ciasta smakowały najlepiej (nota bene to urządzenie wraca do łask). Mięso gospodynie mieliły w ręcznych maszynkach.

Zakupy przynosiło się w siatkach, mleko w szklanej butelce lub metalowej kance, a kawa (słynna „plujka”) podawana była w szklance z cienkiego szkła bez uchwytu w koszyczku. Za to młodzież chętnie popijała polo-cocktę, czyli polski odpowiednik coca-coli. Cukier kryształ biały był na wagę złota. W szafkach nie brakowało jednak alkoholu, który serwowano w kryształowych niskich szklankach: wódki extra żytniej, czystej lub spirytusu.

Tak wyglądała kuchnia w czasach PRL-u. Zdjęcia zobaczysz w galerii:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

SIM Zagłębie inwestycje pow. zawierciański

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto