Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek 29 maja w godzinach wieczornych. W miejscowości Mielinek (gmina Chodecz), samochód marki Volkswagen wjechał do stawu. Na miejsce przybyły zastępy straży pożarnej z OSP Chodecz, OSP Boniewo i PSP Włocławek.
Jak udało nam się ustalić na miejscu zdarzenia, volkswagen wyjechał z bocznej drogi przecinając inną drogę, wjechał na pole i zjechał prosto do stawu. Całą sytuację widział inny kierowca, który powiadomił służby. Pobliscy mieszkańcy wyciągnęli mężczyznę z wody. Na szczęście auto nie zanurzyło się całe.
Według naszych ustaleń, mężczyzna był kompletnie pijany. Służby nie mogły nawiązać z nim kontaktu. Został przewieziony do szpitala we Włocławku przez Załogę Ratownictwa Medycznego.
Jak poinformowała Anita Szefler-Ciupińska, rzecznik policji we Włocławku. Mężczyzna prawdopodobnie źle zabezpieczył pojazd i zjechał do stawu.
AKTUALIZACJA INFORMACJI:
Według wstępnych ustaleń policji mężczyzna co prawda siedział w pojeździe pod wpływem alkoholu, lecz samochód nie był uruchomiony i prawdopodobnie stoczył się z powodu złego zabezpieczenia. To oznacza, że mężczyzna nie był w momencie zdarzenia kierowcą.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?