Jak poinformował Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku, policjanci z grupy SPEED w czwartek 3 września zatrzymali do kontroli opla, który miał widoczne uszkodzenia. Nie dość, że prowadził mając ponad promil alkoholu, to jeszcze tester wykazał zażywanie amfetaminy. Dalsza kontrola ujawniła w jego pojeździe biały proszek o wadze prawie 5 gram.
Kumulacja popełnionych przestępstw i wykroczeń drogowych przez kierowcę opla rozpoczęła się w czwartek 3 września około godziny 9 w miejscowości Unisławice (gmina Kowal) kiedy policjanci z grupy SPEED zauważyli poruszającego się opla z widocznymi uszkodzeniami przodu auta.
Zatrzymany do kontroli pojazd nie miał przedniego zderzaka i tablicy rejestracyjnej. Podczas kontroli funkcjonariusze wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu oraz dziwne jego zachowanie. Po badaniu trzeźwości okazało się, że 37-latek jechał mając ponad promil alkoholu, natomiast jego dziwne zachowanie wyszło na testerze narkotykowym, który wskazał u mężczyzny amfetaminę.
37-latek zatrzymany w gminie Kowal miał przy sobie narkotyki
Jednak to był dopiero początek sprawy, a dalsze czynności pozwoliły ujawnić mundurowym w pojeździe zwitek papieru, w którym znajdował się biały proszek. Badanie zawartości wykazało, że jest to prawie 5 gramy amfetaminy.
Jak informuje Tomasz Tomaszewski, mundurowi wykonując czynności w miejscu kontroli opla otrzymali od dyżurnego informację o ujawnionych przy drzewie w pobliżu Jeziora Wikaryjskiego elementach odpowiadających temu pojazdowi, wśród których był zderzak i tablica rejestracyjna.
Mieszkaniec Włocławka zapytany o brak tych elementów przyznał się, że dzień wcześniej, 2 września jadąc poza drogą publiczną stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo oddalając się uszkodzonym autem do domu. Za spowodowanie kolizji drogowej został on ukarany mandatem karnym.
Policjanci wykryli wiele wykroczeń kierowcy zatrzymanego w gminie Kowal
Jednak to nie było jego ostatnie wykroczenie drogowe, jakie ujawnili mundurowi. Kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, nie posiadał przy sobie wymaganych dokumentów, poruszał się niesprawnym techniczne autem, a także nie posiadał wymaganego wyposażenia pojazdu.
Po wykonanych czynnościach 37-latek trafił do policyjnego aresztu. Kiedy tylko wytrzeźwieje będzie musiał się wytłumaczyć śledczym z popełnionych przestępstw związanych z jazdą pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz pod wpływem środków psychoaktywnych, a także z posiadania amfetaminy. Za wszystkie te grzeszki może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?