Premiera debiutanckiego singla Żanety Chełminiak. „Miłość i czekolada” to jej drugi autorski utwór [wideo, zdjęcia]

Wiki Gabor o nowej piosence i współpracy z Netfliksem

Ukończyła LZK we Włocławku. Od lat współpracuje z Teatrem Impresaryjnym we Włocławku.

Skończyła biotechnologię na Uniwersytecie Rzeszowskim, a od niedawna Żaneta Chełminiak mieszka i pracuje w Warszawie. Śpiewa, gra w teatrze, występuje z przedstawicielami różnych gatunków muzycznych. Jak sama mówi, tworzy autorski materiał, szuka własnej drogi, własnych brzmień i barw. Żaneta Chełminiak zapowiada premierę kolejnej piosenki „Miłość i czekolada”, tym razem wydanej we współpracy z wytwórnią Delphy Records.

To już drugi autorski utwór Żanety Chełminiak. Wokalistka ma na swoim koncie kilka teledysków oraz niedawny cover utworu zespołu Raz, Dwa, Trzy - "Trudno nie wierzyć w nic", zrealizowany w ramach projektu Pendofsky Meets Friends. ”Miłość i czekolada” swoją premierę miał 19 listopada

O czym opowiaad Żaneta Chełminiak w piosence?

- O miłości i czekoladzie mam wiele do powiedzenia - śmieje się wokalistka. - Piosenkę napisałam już dawno, jak można się domyśleć - pod wpływem miłości. Duśka Wacławik, z którą pracowałam nad tekstem, przearanżowała ją, a finalna wersja trafiła do mnie od razu. Teraz ta piosenka ma dla mnie zupełnie inny wydźwięk, jest bardziej sentymentalna, trochę smutna. Opowiada o miłości, poszukiwaniu jej, o uczuciach towarzyszących nam podczas tej wędrówki. O tym, że tak naprawdę nic bez miłości nie ma sensu, że poczucia, pustki nic nie jest w stanie wypełnić - tłumaczy Żaneta Chełminiak i jak prawdziwy biotechnolog dodaje, że porównanie miłości do czekolady jest całkiem trafne - w końcu zarówno zakochanie, jak i jedzenie czekolady powodują produkcję endorfin, czyli hormonów szczęścia.

Nowy utwór wokalistki to połączenie współczesnej elektroniki z duchem neosoulu lat 90-tych. Piosenka powstała pod wpływem inspiracji twórczością Michaela Jacksona, wokalistki Chaka Khan, duetu Chloe x Halle i Sistars. ”Miłość i czekolada” została wyprodukowana w niezależnej wytwórni muzycznej Delphy Records. Artystka nad tekstem pracowała z Duśką Wacławik, za kompozycję odpowiada Kate Sobolewicz. Produkcją muzyczną zajął się Michał Wasilewski, założyciel duetu xxanaxx, współproducent projektu BARANOVSKI, zdobywca Fryderyka w kategorii Album roku Muzyka Elektroniczna w 2019 roku oraz nominowany do nagrody Fryderyk w kategorii Album roku Muzyka Pop w 2020 roku.

- Delphy Records tworzą ludzie z pasją, z pomysłem, którzy wierzą w siebie, w nas - artystów, którzy przychodzą do nich po pomoc i wsparcie. Tworzenie piosenki autorskiej jest wymagające. Ważny jest dla mnie tekst, przekaz, prawda i autentyczność. Ważne, żeby ktoś poczuł muzykę. Oni czują. W Delphy Records to artysta wyznacza kierunek działań muzycznych. Miałam zarówno wolność w ekspresji samej siebie, jak i ogromne wsparcie całego zespołu - mówi wokalistka.