Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prezydent Włocławka nie zorganizuje w maju wyborów prezydenckich. Większość radnych go popiera

Redakcja
Wojciech Alabrudziński
„Możecie wprowadzić komisarza lub oskarżyć mnie o niedopełnienie obowiązków, ale ja tych wyborów nie przygotuję” - powiedział podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.

Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka uważa, że przeprowadzenie wyborów prezydenckich to zbyt duże ryzyko dla zdrowia i życia mieszkańców.

- Cały czas jesteśmy na początku drogi – mówił Marek Wojtkowski podczas XXI sesji Rady Miasta we Włocławku. - Wszelkie przewidywania epidemiologów i matematyków mówią, że przyrost osób zakażonych, w tym przypadków śmiertelnych jest zbliżony do Włoch na początku, czyli po trzech tygodniach epidemii, a jest wyższy niż w Hiszpanii. Niektórzy przewidują, że na początku maja w Polsce będzie 38 tys. zakażonych i kilka tysięcy osób zmarłych. Dlatego patrząc na działania władz publicznych postanowiłem przedłożyć uchwałę pod państwa rozwagę. Ze względów organizacyjnych, społecznych, zdrowotnych i etycznych nie powinniśmy przeprowadzać wyborów 10 maja.

- To nie będzie święto demokracji – dodawał prezydent Włocławka. - . Do przeprowadzenia wyborów prezydenckich zgłoszono 35 komitetów wyborczych. W ich imieniu pełnomocnicy muszą dokonać zgłoszenia członków do obwodowych komisji. Zgłoszenia przyjmują pracownicy biura rady, to jest pięć osób. Trzydzieści pięć osób pojawi się w urzędzie. Każdy z pełnomocników musi zgłosić po jednym kandydacie do 68 komisji wyborczych będących na terenie miasta. To może uczynić liczbę 2380. Dla członków komisji trzeba zorganizować szkolenia. Pierwsze szkolenie dla 607 osób. Gdzie i w jaki sposób mamy to zrobić? Nie widzę ani prawnych, ani organizacyjnych ani zdrowotnych możliwości, żeby zapewnić ludziom bezpieczeństwo podczas wyborów. Historia kiedyś nas z tych działań rozliczy. Ludzkie życie i zdrowie to nadrzędne wartości. To nie jest kwestia polityki, to są kwestie fundamentalne.

Radni Prawa i Sprawiedliwości zarzucili prezydentowi, że stanowiskiem i propozycją uchwały uprawia politykę właśnie.

- To jest czysta polityka – stwierdził Janusz Dębczyński (przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości). - Pan ma prawo do swojej oceny sytuacji. Nie kwestionuję tego. Wystarczyłoby jednak, by poinformował pan o swoim stanowisku, wzmocnienie go przez Radę Miasta jest niepotrzebne. Działania polskich władz, służb porządkowych i społeczeństwa są dobrze oceniane przez inne kraje. W sobotę pan prezydent [Andrzej Duda – przyp. red.] podczas wystąpienia mówił, że jeśli sytuacja wyraźnie się nie uspokoi, to nikt nie będzie narażał zdrowia mieszkańców.

Radny Stanisław Krzemieniecki (PiS) stwierdził, że prezydent miasta powinien wspierać mieszkańców w tym trudnym czasie, a nie straszyć.

- Nie mogę spać, gdy pomyślę, jak cała sytuacja odbije się na naszej gospodarce – mówił prezydent Włocławka. - Za pół roku będziemy mieli 3-4 mln bezrobotnych w kraju. Wiele osób straciło pracę w firmie Kongsberg Automotive, a tutaj nawołuje się do entuzjazmu. Wyjdź pan na ulicę i zaproś mieszkańców na grilla. Pan sobie jakoś lekko do tego podchodzi.

Podczas dyskusji nie brakowało innych emocjonalnych wypowiedzi. Ostatecznie rada przyjęła stanowisko zaprezentowane przez prezydenta, 15 rajców było za, a 7 przeciwnych.

Wideo - sesja

Wideo. Centrum Kultury Browar B. we Włocławku w 2019 roku świętowało 5 lat istnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto