To reakcja na wydarzenia spod Sejmu w Warszawie.
Na proteście pod siedzibą biura poselskiego Joanny Borowiak we Włocławku pojawił się między innymi prezydent miasta Marek Wojtkowski, czy radni rady miasta z klubu Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
****
W ramach protestu przeciw zapowiadanym ograniczeniom dla dziennikarzy relacjonujących sejmowe wydarzenia piątek miał być dniem bez polityków w mediach, jednak po tym, co wydarzyło się późnym popołudniem i wieczorem w Sejmie, trudno było doprowadzić akcję do końca.
Wolne media w Sejmie
Zaczęło się od przemówienie posła PO Krzysztofa Szczerby, który za trzymanie kartki „Wolne media w Sejmie” został, po kilku upomnieniach, wykluczony z obrad przez marszałka Marka Kuchcińskiego. Wtedy mównicę zablokowali posłowie opozycji, odśpiewali hymn narodowy i skandowali hasła, w których domagali się cofnięcia ograniczeń dla mediów i cofnięcia wykluczenia Szczerby. – Zablokowanie dostępu do mównicy sejmowej jest zwyczajnym chuligaństwem - mówił Jarosław Kaczyński. – To nie jest demokracja, to jest deptanie demokracji – powiedział w trakcie przymusowej przerwy prezes PiS Jarosław Kaczyński i zapewnił, że większość parlamentarna nie da się terroryzować. – Zaplanowane na piątek głosowania się odbędą. To, które zapewne jest powodem powstałego zamieszania, również – zapowiedział, sugerując, że posłowie opozycji chcą zablokować głosowanie nad ustawą dezubekizacyjną.
Wideo:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?