Remont kładki obejmował naprawę pali poprzez posadowienie rur stalowych oraz wypełnienie ich betonem. Do rur zostały zamontowane stalowe podłużnice kładki, całość zabezpieczona antykorozyjnie. Dzięki posadowieniu na betonowych słupach konstrukcja ma być trwalsza.
Zobacz wideo:
Czytaj również:Urokliwe miejsca w LEbie można odwiedzać już bez maseczek
-Do tak przygotowanej konstrukcji stalowej zamontowano poprzecznice deski podłogowej oraz balustrad wykonanych z drewna modrzewiowego, które charakteryzuje się wysoką odpornością na warunki atmosferyczne
- informuje Adam Wygocki, szef firmy "Wygocki", wykonawca inwestycji.
Specyficzna sytuacja wynikająca z pandemii spowodowała drobne komplikacje, które nieco wydłużyły termin realizacji inwestycji. Przebudowa kładki trwała ponad 2 miesiące. - Jeśli chodzi o utrudnienia to poza usługą malowania stali zleconej firmie zewnętrznej takich nie było. Chodzi w tym wypadku o opóźnienie realizacji usługi zabezpieczenia antykorozyjnego z powodu koronawirusa - mówi Adam Wygocki. - W ramach współpracy, poza umową na remont kładki, została zagospodarowana część brzegu stawu po przez niwelacje terenu oraz umocnienie przerwanego brzegu stawku. Również przygotowaliśmy pływająca tratwę z zadaszeniem dla ptactwa.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?