We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok Marcelka, który 16 lutego trafił do szpitala w Toruniu po tym, jak został pobity.
Biegli nie wypowiadają się jeszcze na temat tego, co było przyczyną obrzęku mózgu, który doprowadził do śmierci chłopca. Takie wnioski zostaną przedstawione na początku przyszłego tygodnia, po uzupełnieniu dokumentacji w tej sprawie. Potrzebna jest do tego dokumentacja medyczna ze szpitala w Toruniu i Włocławka, która jeszcze nie trafiła do biegłych.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?