Zobacz wideo. Włocławek. Strajk Kobiet we Włocławku - 27 października 2020 roku
Stanowisko Rady Miasta Włocławka ws.praw kobiet - inicjatywa SLD i KO
Gorącą dyskusję na sesji Rady Miasta Włocławka wywołała uchwała w sprawie przyjęcia apelu o nieograniczanie praw kobiet w Rzeczypospolitej Polskiej. Poniżej jego treść.
"Rada Miasta Włocławka wyraża swój zdecydowany sprzeciw wobec ograniczenia praw kobiet w Rzeczpospolitej Polskiej. 22 października 2020 na wniosek grupy posłów z Klubów Parlamentarnych: Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja tzw. Trybunał Konstytucyjny wydał rozstrzygnięcie, które doprowadziło do redukcji możliwości samodecydowania o sobie kobiet" - czytamy w uchwale.
"Stwierdzenie niezgodności z Konstytucją RP przepisów, które dopuszczają przerywanie ciąży z powodów embriopatologicznych doprowadziło do zerwania wieloletniego kompromisu aborcyjnego, w efekcie czego nastąpiła destabilizacja ładu społecznego w Polsce.
Na szczególne potępienie zasługuje czas, w jakim powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane. Podczas gdy Nasz Kraj zmaga się z kolejną falą pandemii Covid-19 oraz z postępującym kryzysem gospodarczym, społeczeństwo zostało zmuszone do radykalnej manifestacji swojego sprzeciwu wobec działań szeroko rozumianego obozu prawicy" - czytamy dalej.
"Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r. ściągając na kobiety ryzyko utraty zdrowia i życia stoi w jawnej sprzeczności art. 7 Międzynarodowego paktu praw Obywatelskich i Politycznych, który otrzymał następujące brzmienie: "Nikt nie będzie poddawany torturom lub okrutnemu, nieludzkiemu albo poniżającemu traktowaniu lub karaniu".
"Orzeczenie to jest swoistym przyzwoleniem na tortury kobiet, a także przyzwoleniem na ich cierpienie fizyczne, psychiczne i emocjonalne. Jest to swego rodzaju sprowadzanie kobiet do roli inkubatorów, a także pozbawienie ich fundamentalnego prawa do samostanowienia oraz odebranie im przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka" - czytamy w uzasadnieniu uchwały.
Radni PiS z Włocławka skrytykowali udział prezydenta i radnych w strajku kobiet
Piotr Czarnecki, radny PiS, stwierdził, że apel to jest polityka.
- Jako radny nie chciałbym, aby ktoś się wypowiadał w moim imieniu. Możecie napisać, że to apel klubu radnych SLD, PO. Napiszcie, że to jest wasz apel a nie Rady Miasta - mówił Piotr Czarnecki.
Radni Prawa i Sprawiedliwości zarzucali radnym koalicji rządzącej, że ci uczestniczą w zgromadzeniach, które w dobie pandemii koronawirusa, są bardzo niebezpieczne.
Nie zabrakło także w dyskusji głosu kobiet.
- Po pierwsze jestem kobietą, jestem matką, babcią, urodziłam czworo dzieci, troje wychowałam - mówiła Elżbieta Rutkowska z SLD. - Wiem, co to znaczy stracić dziecko. Wiele dzieci, które rozwija nieprawidłowo ma szansę urodzić się zdrowymi dziećmi [...] Gdyby w latach 80. były badania prenatalne, pewnie miałabym dzisiaj czworo dzieci. Ta decyzja, którą podjął tzw. Trybunał Konstytucyjny doprowadzi do tego, że lekarze będą bali się zlecać badania prenatalne,. Lekarz będzie się bał pokazać matce, w jakim stanie jest jej dziecko. Nie wolno nam kobietom, matkom na coś takiego pozwolić. Ja się na to absolutnie nie godzę. Proszę nie mówić, że to politycy wyprowadzają kobiety na ulice i ich partnerów. Jest taki jeden człowiek, który wyprowadził kobiety i ich mężów na ulice, który podpalił Polskę, który dolewa oliwy do ognia. Na to też się nie godzę - dodawała radna.
Janusz Dębczyński, przewodniczący klubu radnych PiS, mówił o konstytucji. O tym, że w 1997 roku przyjęła ją większość, której przewodniczył SLD, a podpisał prezydent Aleksander Kwaśniewski.
- Skoro Rada Miasta wydaje jakiś dokument, to bądźmy precyzyjni - mówił Janusz Dębczyński. - W grupie osób, które złożyły wniosek do TK, byli także posłowie PSL oraz Kukiz'15. Nie obóz prawicy tylko Trybunał Konstytucyjny wprowadził te zmiany. Nie jesteśmy za tym, by poddawać kogoś torturom. Myślę, że elity Rzeczpospolitej w swojej mądrości znajdą kompromisowe rozwiązanie, które pozwoli tych cierpień uniknąć.
Głosów w tej dyskusji było wiele. Radni PiS mówili o wulgaryzmach pojawiają się na protestach, mówili także o atakach na świątynie. Rajcy z koalicji rządzącej podkreślali z kolei, że takich zachowań nie popierają. Mowa także była o prowokatorach.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?