Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelanina w szkole w Brześciu Kujawskim. Obrońca wnioskuje o uznanie Marka N. za niepoczytalnego

W Sądzie Okręgowym we Włocławku rozpoczął się proces Marka N., który oskarżony jest o eksplozję materiałów wybuchowych i strzelanie w Szkole Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim. Zranił uczennicę i sprzątaczkę. Czy oskarżony zostanie uznany za niepoczytalnego? O to będzie wnioskował obrońca.

Wideo: Strzelanina w Brześciu Kujawski.

W Sądzie Okręgowym we Włocławku rozpoczął się proces Marka N., który oskarżony jest o eksplozję materiałów wybuchowych i strzelanie w Szkole Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim

Czy oskarżony zostanie uznany za niepoczytalnego? O to będzie wnioskował obrońca.

Marek N. stanął przed sądem we Włocławku m.in. za usiłowanie zabójstwa

Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku w ostatnim dniu 2020 roku skierował do Sądu Okręgowego we Włocławku akt oskarżenia przeciwko 19-letniemu Markowi N. Prokuratura zarzuciła mu spowodowanie eksplozji przy użyciu uprzednio skonstruowanych urządzeń wybuchowych w celu pozbawienia życia 17 uczniów oraz nauczyciela. Ponadto zarzuty zawarte w akcie oskarżenia dotyczą usiłowania zabójstwa dwóch osób poprzez oddanie do nich strzałów z rewolweru czarnoprochowego. W następstwie tego obrażeń ciała zagrażających życiu doznała uczennica oraz pracownica szkoły.

Do tych zdarzeń na terenie Szkoły Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim doszło 27 maja 2019 roku. - Oskarżony posiadając rewolwer, ładunki wybuchowe oraz zakupione noże przyjechał na rowerze na teren szkoły - ustaliła prokuratura. Niezauważony wszedł na drugie piętro budynku, gdzie znajdowały się sale lekcyjne. Podszedł do pomieszczenia jednej z klas, w której poza nauczycielem przebywało siedemnaścioro uczniów. Nie wchodząc do środka zainicjował eksplozję największego ładunku wybuchowego podpalając lont petardy, po czym wrzucił ładunek do wnętrza pomieszczenia.

Napastnik zdetonował ładunki i zaczął strzelać z rewolweru

Ładunek uderzył w głowę jedną z uczennic, a następnie upadł pomiędzy ławki, gdzie nastąpiła eksplozja. To spowodowało rozprzestrzenianie się gorących produktów powybuchowych oraz powstanie toksycznych gazów zawierających między innymi siarkowodór. Ładunek wywołał również impuls akustyczny, mogący spowodować obrażenia narządu słuchu w odległości do 2 metrów od miejsca detonacji.

Następnie stojąc pomiędzy wejściem do klasy, a schodami Marek N. z rewolweru czarnoprochowego oddał w kierunku osób uciekających z klasy trzy strzały. Dwa pociski ugodziły jedną z uczennic, która utykając, wspólnie z innymi uczniami uciekła schodami na parter budynku szkolnego. Gdy uciekający schodami zniknęli z pola widzenia zamachowca, ten zrzucił w dół klatki schodowej kolejny przygotowany ładunek wybuchowy, który eksplodował na pierwszym piętrze. Następnie taki sam ładunek wybuchowy, wyrzucił przez okno na korytarzu na chodnik przebiegający pomiędzy budynkiem szkoły a boiskiem szkolnym.

W tym przypadku doszło do eksplozji petardy, natomiast nie nastąpiło zamierzone przez oskarżonego rozerwania pojemnika z gazem. Zaniepokojona odgłosem eksplozji, strzałów oraz okrzykami zbiegających po schodach dzieci, na drugie piętro budynku udała się pracownica szkoły. W momencie, gdy znajdowała się w okolicy miejsca eksplozji Marek N. oddał w jej kierunku kolejne trzy strzały z rewolweru. Jeden z pocisków ugodziły pokrzywdzoną, a jeden trafił w szczebel osłony okna w klatce schodowej. Oskarżony został zatrzymany przez woźnego po tym jak na jego polecenie położył się na podłodze.

Marek N. przyznał się do zarzucanych przestępstw, grozi mu dożywocie

Marek N. w latach 2015-2017 był uczniem nieistniejącego obecnie gimnazjum mieszczącego się w budynku Szkoły Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim. Przed eksplozją wykazywał zainteresowanie tematyką związaną z zamachami o charakterze terrorystycznym w szkołach, bronią palną w tym czarnoprochową, materiałami wybuchowymi oraz szeroko pojętą przemocą. Na przełomie kwietnia i maja 2019 r. nabył rewolwer, czarny proch i inne przedmioty, które uznał za niezbędne do zrealizowania zamachu.

Marek N. przyznał się do popełnienia zarzucanych przestępstw. Złożył obszerne wyjaśnienia, które korelują z ustalonym stanem faktycznym. Z opinii biegłych psychiatrów wynika, iż oskarżony w chwili czynu był poczytalny i może odpowiadać za zarzucane mu przestępstwa przed sądem.

Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Ale obrona zapowiada, że będzie wnioskować o uznanie Marka N. niepoczytalnym w czasie zamachu. Oskarżony był bowiem leczony psychiatrycznie.

Strzelanina w szkole w Brześciu Kujawskim. Obrońca wnioskuje...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto