Święto Niepodległości 2015 w Kowalu [zdjęcia]

Tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości upamiętniają 97 rocznicę odzyskania suwerenności przez Naród Polski. W 1918 roku, po 123 latach rozbiorów dokonanych przez Austrię, Prusy i Rosję, nasz kraj znów pojawił się na mapie Europy. Kosztowało to nasz kraj tysiące ofiar, ale było warto, powstała Wolna Polska!

W Kowalu tegoroczne obchody Święta Niepodległości rozpoczęły się tradycyjnie o godz. 9:30 od zbiórki uczestników na placu Ochotniczej Straży Pożarnej. W miejscu zbiórki zgromadziły się poczty sztandarowe reprezentujące OSP Gołaszewo, OSP Kowal i OSP Rakutowo z druhami strażakami na czele, delegaci i poczet kowalskich kombatantów, Polskiego Czerwonego Krzyża, poczty sztandarowe reprezentujące kowalskie szkoły wraz z licznym gronem nauczycieli i uczniami. Samorząd miasta reprezentował burmistrz Kowala - Eugeniusz Gołembiewski oraz przewodniczący Rady Miasta – Krzysztof Pasiecki wraz z radnymi i pracownikami urzędu, a gminę Kowal reprezentował wójt - Stanisław Adamczyk oraz przewodniczący Rady Gminy - Edward Dominikowski. Przybyli również mieszkańcy Kowala i okolic oraz delegacje i przedstawiciele organizacji samorządowych i społecznych działające na terenie miasta i gminy Kowal.

Następnie przy wtórze marszy granych przez orkiestrę strażacką przemaszerowano do kościoła pw. św. Urszuli na uroczystą mszę w intencji Ojczyzny, której przewodniczył proboszcz kowalskiej parafii ks. dr Piotr Głowacki. Po mszy uczestnicy przemaszerowali w kolumnie marszowej na Plac Rejtana, gdzie orkiestra odegrała pieśń legionów Piłsudskiego „Pierwszą Brygadę”, a następnie poszczególne delegacje złożyły pod Pomnikiem Wdzięczności wiązanki kwiatów. Po złożeniu kwiatów uczestnicy przemaszerowali wokół kowalskiego rynku na plac strażacki, gdzie miało miejsce zakończenie pierwszej część obchodów. Po odegraniu hymnu Mazurka Dąbrowskiego, głos zabrał burmistrz Kowala - Eugeniusz Gołembiewski, który podziękował wszystkim pocztom sztandarowym, delegacjom i uczestnikom za tak liczny udział, orkiestrze za uświetnienie i nadanie odpowiedniej rangi granymi marszami i pieśniami patriotycznymi. 

Przed rozformowaniem manifestacji burmistrz Eugeniusz Gołembiewski zaprosił wszystkich uczestników do udziału w drugiej części uroczystości, na patriotyczne śpiewanie, która miała miejsce w remizie strażackiej. Dzieci i młodzież kowalskich szkół pod opieką swoich nauczycieli przygotowały akademię patriotyczną z okazji 97 rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości.

Dzięki Annie Prokopiak – Lewandowskiej uczestnicy patriotycznej akademii mogli się przenieść w czasie i wspólnie przeżywać najwspanialsze zwycięstwo naszego kraju na przestrzeni wieków, odzyskania Niepodległości po 123 latach zaborów oraz główną postać, jego rolę i osiągnięcia w tym zwycięstwie, jakie miał marszałek Józefa Klemens Piłsudski. Następnie uczniowie w programie słowno-muzycznym wprowadzili wszystkich w niepowtarzalną atmosferę oraz zaprosili do wspólnego śpiewania patriotycznych pieśni. Akademia spotkała się z ogromną życzliwością mieszkańców miasta i gminy Kowal, którzy zasiedli na widowni i nie szczędzili braw wykonawcom.

Również w nastrój święta narodowego wprowadziła odpowiednia scenografia przygotowana na tę okazję. Kowalska akademia, to lekcja patriotyzmu, to głęboka nauka skierowana do dorosłych i dzieci, jak być Polakiem-patriotą w obecnych czasach. Dzięki takim uroczystościom w młodych ludziach kultywowane są tradycje narodowe oraz zaszczepiony wielki patriotyzm. Na koniec chcę dodać, że w Święto Niepodległości flagi wywieszają nie tylko instytucje państwowe, ale także Polacy, patrioci, osoby, dla których narodowe święto ma ogromne znaczenie. 

Ale skoro mowa o patriotyzmie, to nawet burmistrz zauważył, że nie jest z nim najlepiej w Kowalu, o czym sam się przekonał przed uroczystością. Jak przyznał, przejeżdżając po mieście, zauważył, że na co 6 - 7 domu była zawieszona flaga biało czerwona, symbol nasz polskości. Potwierdzam to również ja, bo na terenie gminy również nie było za dobrze, a nawet napiszę dosadniej, że było tragicznie.

Niestety, smutne to ale prawdziwe, że większość Polaków zatraciła swój patriotyzm. Jakże ciężko było wywiesić biało czerwoną flagę, która powinna być w każdym polskim domu. Również przed udaniem się na uroczyste obchody do Kowala, przejechałem przez swoja rodzinną miejscowość Gołaszewo, gdzie naliczyłem dziewięć flag, w sąsiednim Nakonowie aż dwie oraz na Przydatkach Gołaszewskich trzy. Wjeżdżając do Kowala, zaledwie były trzy do skrzyżowania ul. Tylickiego z K-91, a od skrzyżowania do kościoła osiem.
Ale czego się spodziewać od zwykłego człowieka, jak znani samorządowcy, w randze wójta gminy, radnych, sołtysów i innych przedstawicieli samorządu lokalnego też tego nie uczynili....jacy z nich Patrioci, jaki przykłada dali swojemu społeczeństwu czy swoim najbliższym?! Nie mnie oceniać ich postawę, ich patriotyzm. Tak, więc nie tylko panu burmistrzowi Kowala było wstyd za swoich mieszkańców, za ich postawę, którzy nie potrafili okazać swojego patriotyzmu, szacunku dla tych co oddali życia za to, że mogą żyć w wolnej Ojczyźnie, mogą się cieszyć pokojem i niepodległością Wolnej Polski, ale również ja się wstydziłem i wstydzę!

Ja jestem dumny z moich przodków, którzy walczyli o Niepodległość Polski, jestem dumny, że jestem Polakiem!