Sytuacja finansowa KK Włocławek SA jest coraz stabilniejsza. Nie ma w Anwilu podpisywania kontraktów "za wszelką cenę"

Joachim Przybył
Joachim Przybył
W akcji Josip Sobin
W akcji Josip Sobin Paweł Czarniak
Ile zostało jeszcze zaległości w Klubie Koszykówki Włocławek SA? - Realizujemy plan naprawczy. Budżet na klub i zespół jest większy od poprzedniego, dzięki temu realizujemy wszystkie nasze cele - mówi prezes Łukasz Pszczółkowski.

"Spłacenie zaległości finansowych to jedno z moich głównych zadań" - powiedział Łukasz Pszczółkowski pierwszej konferencji w roli prezesa KK Włocławek SA. Na tym stanowisku w czerwcu 2022 roku zastąpił Arkadiusza Lewandowskiego. Za jego kadencji klub odnosił sukcesy, ale miał też problemy z zaległymi płatnościami. Źródło największego kryzysu to sezon 2020/21: mnóstwo zmian w drużynie i na koniec zaledwie 13. miejsce. Wtedy mówiło się o 7-cyfrowych zaległościach we Włocławku.

Od ubiegłego roku Anwil realizuje plan naprawczy, który został zaakceptowany przez radę nadzorczą, a także głównego sponsora klubu. Prezes Łukasz Pszczółkowski twardą ręką trzyma budżet w ryzach. Kiedy włocławski klub wyjdzie na zero? Ze słów prezesa wynika, że w 2024 roku. - Spłata zaległych płatności to jeden z najważniejszych celów klubu na ten i kolejny sezon. Na dziś realizowana zgodnie z opracowanym planem. Do tej pory zmniejszyliśmy zaległości o około 2/3. To jest bardzo zadowalający proces i daje nadzieje, że w przyszłości ten plecak będzie coraz lżejszy - podkreśla prezes KK Włocławek SA.

Sytuacja finansowa KK Włocławek SA jest coraz stabilniejsza nie tylko z powodu zmniejszania zadłużenia, ale także zwiększenia przychodów. Budżet na drużynę już przed startem tego sezonu został zwiększony w porównaniu do poprzedniego sezonu, a od lata 2022 roku wzrósł o kolejne 13 procent. Każda złotówka jest dokładnie oglądana i m.in. dlatego długo trwały poszukiwania odpowiedniego gracza pod kosz, który niedawno dołączył do drużyny,

- Budżet na klub i zespół jest większy od poprzedniego i dzięki temu realizujemy wszystkie swoje zadania. Pamiętajmy, że jeśli od początku sezonu nie zrealizujemy zobowiązania w wysokości, powiedzmy dla przykładu, 100 zł, to po kilku miesiącach będzie to 140 zł, dochodzą odsetki, kary umowne itd. Nie możemy sobie pozwolić na bierność w tej kwestii - dodaje Łukasz Pszczółkowski.

Dlatego nie ma w Anwilu Włocławek podpisywania kontraktów "za wszelką cenę", a równie ważna jak wynik sportowy, jest stabilizacja finansowa. - Staramy się te cele realizować równolegle, są dla nas równie istotne. Trener Przemysław Frasunkiewicz także doskonale rozumie tę sytuację. Gdy wynik finansowy jest zgodny z oczekiwaniami, gdy na bieżąco realizujemy płatności, to także się odbija korzystnie na stronie sportowej. A tak jest w tej chwili - dodaje Pszczółkowski.

Jest nowy kontrakt w Anwilu Włocławek. Prezes Łukasz Pszczół...

Adam Matysek na Gali PKO BP Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie