Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak dziś wygląda żona Zenka - króla disco-polo. Tomasz Kammel jest zachwycony. Zobaczcie zdjęcia [25.05.2023]

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Danuta Martyniuk dwa lata temu postanowiła coś zmienić w swoim wyglądzie. 

W rozmowie z "Party" zdradziła, że denerwowały już ją niemiłe komentarze w internecie. "

- Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: "Ja wam jeszcze pokażę!" - tłumaczyła w "Party".

Zobaczcie, jak zmieniła się Danuta Martyniuk. Zdjęcia >>>>
Danuta Martyniuk dwa lata temu postanowiła coś zmienić w swoim wyglądzie. W rozmowie z "Party" zdradziła, że denerwowały już ją niemiłe komentarze w internecie. " - Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: "Ja wam jeszcze pokażę!" - tłumaczyła w "Party". Zobaczcie, jak zmieniła się Danuta Martyniuk. Zdjęcia >>>>screen z programu "Pytanie na śniadanie" w TVP 2
Tak wygląda Danuta Martyniuk po metamorfozie. Zona Zenka Martyniuka - króla disco-polo, przeszła niesamowitą przemianę. Schudła 20 kilogramów. Zrobiła sobie operację nosa oraz lifting twarzy. Wymieniła też niemal całą swoją garderobę. - Kurcze, gratuluję przemiany! - wyznał w programie "Pytanie na śniadanie" Tomasz Kammel. Zenek Martyniuk również jest zadowolony. Najszczęśliwsza z tej przemiany jest jednak sama Danuta Martyniuk. Zobaczcie, jak się zmieniła.

Danuta Martyniuk dwa lata temu postanowiła coś zmienić w swoim wyglądzie.

W rozmowie z "Party" zdradziła, że denerwowały już ją niemiłe komentarze w internecie.

- Pod moimi zdjęciami internauci pisali, że jestem gruba, brzydka, że wyglądam jak mama Zenka i mąż powinien znaleźć sobie kogoś młodszego, atrakcyjniejszego. Bardzo mnie to zabolało i wreszcie przyszedł ten moment, kiedy pomyślałam: "Ja wam jeszcze pokażę!" - tłumaczyła w Party.

Danuta Martyniuk zaczęła od odchudzania.

- Przestałam jeść słodycze, słodkie bułki i jasne pieczywo. Wcześniej to mnie gubiło, przybierałam na wadze. Przez jakiś czas nic sobie z tego nie robiłam. W pewnym momencie powiedziałam sobie: "dosyć już, chcę wyglądać ładnie i zrobić coś dla swojego zdrowia". Zaczęłam się więcej ruszać, jeździć na rowerze, a także odwiedzać gabinety kosmetologiczne - opowiadała Danuta Martyniuk w programie Pytanie na śniadanie w TVP 2.

Danucie Martyniuk udało się schudnąć prawie 20 kilogramów! Przez to musiała wymienić prawie całą swoją garderobę.

- Z radością oddawałam swoje ubrania siostrze i kuzynce. Nie żałowałam tego, bo wiedziałam, że ja już tego nie będę nosić. Raczej już nie przytyję. Czuję się z tym dobrze. Jestem zadowolona z tego, że mogę kupować sobie teraz mniejsze rozmiary. Nosiłam L-ki i M-ki, a teraz S-ki, a czasami nawet XS-ki - zdradziła Danuta Martyniuk.

Polubiła garnitury, garsonki i sukienki.

Danuta Martyniuk nie ukrywa, że zaczęła też częściej odwiedzać gabinety medycyny estetycznej.

- Moją przewodniczą w tej dziedzinie jest Kalina Ben Sira. Robiłam więc stymulatory tkankowe, przeszłam zabiegi sofwave i lifting twarzy. Zrobiłam też operację nosa, a przede mną jeszcze kolejne zmiany - wyznała w programie "Pytanie na śniadanie".

Bardzo miło wspomina lifting twarzy oraz operację plastyczną nosa. Zapewnia, że wszystko obyło się bez choćby najmniejszego bólu. Od dziecka przeszkadzał jej ten garbaty nos. Z nowego jest bardzo zadowolona.

Co o tej metamorfozie sądzi Zenek Martynik, jej mąż?

- Małżonek jest zadowolony - wyznała z uśmiechem Danuta Martyniuk.

Metamorfozy gratulował jej też sam Tomasz Kammel, prowadzący program "Pytanie na śniadanie".

- Gdyby tak się przyjrzeć twoim zdjęciom i występom, które ma się w pamięci przez te wszystkie lata, no to... kurcze... gratuluję przemiany - stwierdził Tomasz Kammel.

- Dziś czuję się z siebie dumna. Lubię rano wstać, umalować się, gdzieś wyjść. Wcześniej najczęściej siedziałam w dresie w domu, a teraz rozpiera mnie energia - zdradziła Danuta Martyniuk.

Zobaczcie, jak zmieniła się Danuta Martyniuk:

***

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto