Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak Irek z "Rolnik szuka żony" promuje Islandię. Musicie to zobaczyć!

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Wideo
od 16 lat
Niesamowita pasja Irka z "Rolnik szuka żony". Musicie ją poznać. Tak promuje Islandię. Irek to uczestnik 10. edycji programu "Rolnik szuka żony". Przyjechał z Reydarfjordur na Islandii, by zdobyć serce Agnieszki z Biskupca. Dotarł niemal do samego finału. Ostatecznie jednak rolniczka się z nim pożegnała, gdyż jej zdaniem skrywał zbyt wiele tajemnic. Nam udało się odkryć jedną z nich. Zobaczcie, w jak piękny sposób Irek promuje Islandię. Warto zajrzeć do naszej galerii.

Spis treści

Kim jest Irek z "Rolnik szuka żony"?

Irek ma 47 lat i mieszka w Reydarfjordur na Islandii. Pracuje tam od 4 lat. Uwielbia podróże i jazdę na motocyklu. Doskwierała mu jednak samotność, dlatego postanowił wziąć udział w programie "Rolnik szuka żony". W każdej chwili gotowy był wrócić do Polski i zamieszkać tu na stałe. Napisał list do Agnieszki z Biskupca, jednej z głównych bohaterek "Rolnik szuka żony".

Nie ukrywał, że udział w programie bardzo go stresował.

- Dawno nie byłem na randce. W pewnym momencie przestałem szukać. Nic na siłę, bo to nie ma sensu - wyznał na początku programu Ireneusz z Islandii.

Irek i Agnieszka z "Rolnik szuka żony"

Agnieszka z Biskupca (województwo warmińsko-mazurskie) do udziału w programie zaprosiła sześciu mężczyzn. Z tego grona wybrała trzech, którzy przyjechali na jej gospodarstwo, najpiękniejsze miejsce w 10. edycji programu "Rolnik szuka żony".

Najpierw pożegnała się z Mateuszem z Kurzętnik. W grze pozostali Jan z Jaworzna i Irek z Islandii. Ostatecznie jednak Agnieszka nie wybrała żadnego z nich.

- Nie wyobrażam sobie, żeby prawie 50-latkowi i prawie 40-latkowi tłumaczyć, po co tu przyjechali. Nie zrobili nic, żeby mnie poznać - tłumaczyła Agnieszka.

Co zdecydowało o tym, że nie wybrała Irka?

W trakcie randki zwierzył się, że jest to już jego kolejny program randkowy. Agnieszce to się nie spodobało. Zaczęła podchodzić do niego z większym dystansem.

- Brałem już kiedyś udział w programach randkowych. To było kilka lat temu. Każdy sposób, żeby poznać kogoś, jest dobry. Myślę, że warto próbować różnych sposobów - tłumaczył Agnieszce Irek.

Agnieszkę to jednak nie przekonało.

- Mam wrażenie, że on skrywa jeszcze wiele tajemnic, których boję się odkryć. To jest typ uciekiniera. Jak mu coś nie wychodzi, to ucieka z kraju do kraju - stwierdziła Agnieszka.

Na pożegnanie powiedziała mu, że jest fajnym facetem, ale nie dla niej.

- Nie poczułam między nami żadnej chemii. Mam nadzieję, że mimo wszystko będziesz miło wspominał ten czas i życzę ci wszystkiego najlepszego - powiedziała Agnieszka.

Niezwykła pasja Irka z "Rolnik szuka żony"

Udało nam się odkryć jedną z tajemnic, której Irek nie zdradził w programie "Rolnik szuka żony". Islandia to przepiękny kraj. Irek na swoich filmach zamieszczanych na YouTube i TikTok pokazuje najpiękniejsze miejsca, jakie odkrył na tej wyspie. Robi to w rewelacyjny sposób. W miejscach, które Irek demonstruje w bardzo ciekawy sposób, można się zakochać.

Tak Irek z "Rolnik szuka żony" promuje Islandię

Zajrzyjcie do naszej galerii:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto